Według sondażowych wyników wyborów PiS uzyskał na szczeblu sejmików wojewódzkich ok. 32-33 proc. głosów. Jak podkreślał Karczewski oznacza to, że PiS wygrał wybory. - To jest sukces, osiągnięcie - dodał.
- Mamy bezwzględną większa liczbę wyborców, to jest sukces, cieszymy się z tego sukcesu - podkreślił Karczewski.
Mówiąc o wynikach wyborów prezydenckich w Warszawie, gdzie Rafał Trzaskowski już w I turze wygrał z Patrykiem Jakim, Karczewski przyznał, że dla jego obozu "było to zaskoczenie", ale jednocześnie pogratulował wygranej Trzaskowskiemu.
- Gratuluję również Patrykowi Jakiemu świetnej kampanii wyborczej, naprawdę zrobił wielką, świetną, bardzo ciężką pracę, pokazał się jako człowiek niezwykle pracowity. Jest to taki jego swego rodzaju sukces, również i nas - 30 procent - przekonywał.
Zdaniem Karczewskiego w związku z tym, że żaden z kontrkandydatów Trzaskowskiego i Jakiego w Warszawie nie zdobył więcej niż 3 proc. głosów, w I turze wyborów prezydenckich "odbyła się tak naprawdę II tura".
Marszałek Senatu podsumowując wyniki wyborów w całym kraju stwierdził jednak, że skończyły się one dla Zjednoczonej Prawicy "bardzo przyjemną niespodzianką".