W sobotę radni Dębicy zbiorą się na nadzwyczajnej sesji, by dopełnić formalności i wygasić mandat burmistrza Pawła Wolickiego. Do urzędu wkroczy komisarz powołany przez premiera lub ustanowiony przez wojewodę pełnomocnik.
– Nic się nie zmieniło, tylko trzy osoby straciły robotę – żartuje Wolicki, który wraz z dwoma zastępcami złożył rezygnację, protestując przeciwko postawie większości radnych, którzy nie przyjęli zaproponowanego przez władze miasta budżetu.
Wolicki doniósł do prokuratury na radnych (że w zmowie i porozumieniu działali na szkodę miasta) i na Regionalną Izbę Obrachunkową w Rzeszowie (uważa, że gdy radni nie uchwalili budżetu, opracowała projekt wydatków szkodliwy dla miasta). Poskarżył się też na RIO do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Burmistrza ma reprezentować twórca reformy samorządowej prof. Michał Kulesza.
[srodtytul]Burmistrz: ratuję
Radni: ucieka[/srodtytul]