Apel to efekt odrzucenia przez PO propozycji PiS powołania konwentu konstytucyjnego. Mieliby się w nim znaleźć eksperci wskazani przez partie, przedstawiciele Senatu i prezydenta, samorządów, związków zawodowych i ludzie nauki.
– Ten pomysł nie wchodzi w grę – uznał Grzegorz Schetyna, szef Klubu PO.
„Jest mi niezmiernie przykro, że doczekałam czasów prawa pięści, a nie prawa uzgodnionego w debacie obywatelskiej” – napisała Gęsicka.