Palikot kontra Mucha - konfrontacji ciąg dalszy

Zaostrza się konflikt między posłami PO. Na swoich blogach atakują się bez ogródek

Publikacja: 08.04.2010 13:10

Joanna Mucha

Joanna Mucha

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/artykul/458167_Palikot__To_Schetyna_zaczal_ze_mna_te_walke_.html" "target=_blank]Wywiad Janusza Palikota dla "Rz"[/link][/b][/wyimek]

Zaczęło się w środę, kiedy na blogu posłanki Joanny Muchy (PO) znalazł się wpis o jej partyjnym koledze. "Janusz Palikot znany jest z tego, że w mediach mówi cokolwiek, dba jedynie o to, by kamera została włączona" - napisała Mucha.

Chodziło jej o wypowiedzi Palikota po oficjalnym ogłoszeniu, że poseł Włodzimierz Karpiński zamierza ubiegać się o fotel przewodniczącego PO na Lubelszczyźnie. Ma być konkurentem Palikota właśnie.

W odpowiedzi lider PO zasugerował, że inicjatywa jest inspirowana z zewnątrz w ramach rywalizacji między zwolennikami Grzegorza Schetyny i Donalda Tuska. "W sporze tym, kandydując na Przewodniczącego Regionu Lubelskiego, staję zdecydowanie po stronie Donalda Tuska" - oświadczył Palikot.

Reakcja Muchy była stanowcza. "Janusz Palikot manipuluje. Janusz Palikot manipuluje, bo wie, że może przegrać. Janusz Palikot nie ma poparcia Donalda Tuska" - napisała posłanka na blogu. Dodała, że nie ma konfliktu między Donaldem Tuskiem i Grzegorzem Schetyną.

Na koniec, nie przebierając w słowach, zwróciła się bezpośrednio do Palikota: "My wszyscy - posłowie, senatorowie, członkowie PO - wszyscy stoimy po stronie Donalda Tuska. Nie waż się mieszać Premiera do swoich prywatnych, śmiesznych wojenek. Wara".

Palikot nie pozostał dłużny. W dzisiejszym wpisie blogowym zamiast komentarza umieścił link do krótkiego, ale pełnego wulgaryzmów, filmu zamieszczonego na portalu YouTube "Mucha nie siada". Dodał, że słowo "wara" odnosi się do zwierząt i że nie powinno się go używać w relacjach pomiędzy członkami partii. "Dlatego martwi mnie ten sposób odzywania się do mnie przez Joannę. Czy naprawdę jestem dla Ciebie czymś w rodzaju psa? Wierzę, że nie" - napisał poseł PO. W Radiu Zet powiedział, że jest zasmucony używaniem takiego języka przez Muchę. - Mam nadzieję, że będzie miała odwagę przeprosić - wyznał Palikot.

Mucha przepraszać nie zamierza. - W przeciwieństwie do Janusza Palikota, rzadko używam mocnych słów. Robię to tylko wtedy gdy jest to niezbędne - mówi "Rz" Joanna Mucha. Tłumaczy, że zdecydowała się na takie a nie inne sformułowanie, bo Palikot jest pierwszym politykiem PO, który dla własnych, osobistych celów postanowił podzielić Platformę wykorzystując przy tym premiera.

Wojna na słowa lubelskich posłów zelektryzowała miejscowych działaczy partii. - Mucha nic nie znaczy w PO. Chce się wypromować wykorzystując ogromną popularność Palikota - mówi jeden z bliskich współpracowników posła PO. Z kolei zwolennicy Joanny Muchy są z niej dumni. - Pokazała, że potrafi mu przywalić jego własną bronią. Udowodniła, że jest rasowym politykiem, który nie kucnie przed Palikotem - mówi wpływowy polityk lubelskiej PO.

Według ustaleń "Rz", to nie koniec blogowej wymiany zdań między zwaśnionymi posłami. Wkrótce na blogu Joanny Muchy ma się pojawić kolejny wpis o Palikocie.

Polityka
Po debacie Karol Nawrocki proponuje Rafałowi Trzaskowskiemu „test na substancje”
Polityka
Co Sławomir Mentzen uważa o debacie Trzaskowski-Nawrocki? Jest komentarz
Polityka
Trzaskowski: Polska zasługuje na prezydenta, o którym wszyscy wiedzą wszystko
Polityka
Debata prezydencka: Karol Nawrocki kontra Rafał Trzaskowski
Polityka
Śledztwo ws. słów Grzegorza Brauna. Znieważył prezydenta Andrzeja Dudę?