Spory wybuchają na tle stosunku do obecnego i poprzedniego rządu. Jak w łódzkim sejmiku, gdy radni postanowili wziąć w obronę Centrum Zdrowia Matki Polki. Byli zgodni, póki nie pojawił się w apelu zapis krytyczny wobec „działań Ministerstwa Zdrowia”, czyli obecnej ekipy. Tak chciało PiS. Ale radni PO przeforsowali inny: wobec „dotychczasowych działań MZ”. Czyli byłego rządu.
Łodzią nadal rządzi koalicja PO – PiS, lecz między partiami mocno iskrzy. Szef rady miejskiej Maciej Grubski został senatorem PO, a partie nie potrafią wybrać jego następcy. Umowa między nimi wskazuje, że szefa rady proponuje PO. Platforma wysunęła więc kandydaturę Tomasza Kacprzaka. PiS się na niego nie zgodziło i wystawiło kontrkandydata – Krzysztofa Piątkowskiego.
Choć w głosowaniu nastąpił pat, PiS udało się pozyskać głosy dwóch członków Klubu PO, którzy nie należą do partii. W Platformie zawrzało. Jeden z nich to Witold Skrzydlewski (ojciec posłanki Joanny Skrzydlewskiej), który nieraz pokazywał, że ma własne zdanie. – Są zwolennicy wykluczenia go z klubu, ale mam nadzieję, że do tego nie dojdzie – mówi Mateusz Walasek, szef Klubu PO.
Na Lubelszczyźnie i Podlasiu PiS też jest jeszcze w koalicjach rządzących sejmikami, ale wkrótce przejdzie chyba do opozycji. Lubelszczyzną od roku rządzi PO–PiS, ale teraz PSL domaga się wejścia do koalicji. W Białymstoku sytuacja jest podobna, tyle że tam PiS rządzi z PSL, a o koalicję ostro zabiega PO. W obu miastach atakowani są marszałkowie z PiS. Szef Platformy na Lubelszczyźnie Janusz Palikot ogłosił wręcz, że marszałkiem zostanie ktoś z jego partii, bo tak będzie lepiej. A szef Klubu PO w sejmiku podlaskim Jarosław Dworzański od wyborów publicznie domaga się usunięcia PiS z zarządu województwa.
Prawo i Sprawiedliwość stracić może i marszałków, i sporą kadrę dyrektorską w państwowych agencjach terenowych. Ma też w pamięci wydarzenia z małopolskiego sejmiku, gdzie straciło władzę wiosną, a rządząca obecnie koalicja PO, PSL i Wspólnoty Małopolskiej stopniowo odzyskuje stanowiska w instytucjach podległych samorządowi.