Siarka i Woda bronią strażaków

Politycy obiecują dodatki do emerytur dla ochotników gaszących pożary

Publikacja: 30.04.2008 03:01

Parlamentarny Zespół Strażaków liczy ponad 100 osób i cieszy się opinią największej grupy lobbingowej w polskim Sejmie. Prezesem Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP jest wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Wydawałoby się, że w związku z tym strażacy ochotnicy powinni opływać w przywileje. – Nic podobnego. Ci wszyscy politycy aktywni są tylko przed wyborami, kiedy można założyć mundur strażacki i się pokazać – mówi „Rz” jeden z członków OSP. – Obiecywali wypłacanie wszystkim ekwiwalentów za udział w akcjach gaśniczych i dodatki emerytalne. Nie doczekaliśmy się ich.

– Wszystko przez to, że doszło do skrócenia poprzedniej kadencji Sejmu. Prace nad zmianami w ustawie o ochronie przeciwpożarowej były praktycznie ukończone – broni się poseł PSL Wiesław Woda z Parlamentarnego Zespołu Strażaków.

Dodatki do emerytur kosztowałyby kilkaset milionów złotych

Edward Siarka, poseł PIS

W bieżącej kadencji prace rozpoczęły się od nowa. Do marszałka Sejmu trafiły dwa projekty zmian autorstwa PiS i PO. Koncentrują się na sprawie ekwiwalentu dla członków OSP. Ma go otrzymywać każdy strażak uczestniczący w akcji lub szkoleniu przeciwpożarowym, jeśli nie pobiera za ten czas wynagrodzenia w pracy. O wysokości ekwiwalentu mają decydować gminy (to one w większości finansują działalność OSP). – Do tej pory zapis o wypłacaniu tych pieniędzy strażakom był martwy, bo znaczna część gmin tego nie robiła. Teraz chcemy je do tego zobligować – mówi poseł Edward Siarka (PiS). Woda zapowiada, że zmiany zostaną przyjęte przez Sejm jeszcze w bieżącym roku.

Z projektów zmian zniknął jednak zapis o dodatku emerytalnym dla strażaków z OSP. Miał wynosić nie więcej niż 200 zł miesięcznie i przysługiwać tym, którzy służyli w OSP co najmniej 30 lat. – PSL zgłosi poprawkę, która uwzględni ten zapis – deklaruje Woda. Ale nie wiadomo, skąd na niego wziąć pieniądze. – Objęłoby to ponad 600 tysięcy osób, co daje kilkaset milionów złotych – mówi Siarka.

Jednak zdaniem strażaków z OSP to lepsze rozwiązanie niż płacenie za akcje. – Zapobiegnie przypadkom „czarnych owiec”, które dokonują podpaleń, by brać udział w płatnej akcji gaśniczej – twierdzi strażak.

Parlamentarny Zespół Strażaków liczy ponad 100 osób i cieszy się opinią największej grupy lobbingowej w polskim Sejmie. Prezesem Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP jest wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Wydawałoby się, że w związku z tym strażacy ochotnicy powinni opływać w przywileje. – Nic podobnego. Ci wszyscy politycy aktywni są tylko przed wyborami, kiedy można założyć mundur strażacki i się pokazać – mówi „Rz” jeden z członków OSP. – Obiecywali wypłacanie wszystkim ekwiwalentów za udział w akcjach gaśniczych i dodatki emerytalne. Nie doczekaliśmy się ich.

Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora