Dzisiejszy "Dziennik" napisał, że rządowa kontrola w KRUS potwierdziła informacje, że w KRUS, rządzonej przez PSL, dochodziło do nepotyzmu i nadużyć, a jej prezes Roman Kwaśnicki zataił w oświadczeniu majątkowym, że zasiada we władzach prywatnej spółki.
Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak zapowiedział, że premier zajmie się wnioskami rządowego raportu na temat nieprawidłowości w KRUS, który właśnie trafił do kancelarii szefa rządu.
- Premier będzie sprawę sprawdzał i zapewne poprosimy panią minister Julię Piterę, aby porównała oba raporty (rządowy i Sawickiego) i tak naprawdę wyciągnęła dla premiera wnioski z tego - powiedział Nowak w radiowej "Trójce".
Przyznał jednocześnie, że "ma całym mnóstwo dowodów, które potwierdzają, że CBA działa skutecznie i dobrze i na pewno powinno przeprowadzić kontrolę w KRUS".
Zapowiedział, że premier poprosi również ministra Sawickiego, aby się ustosunkował do zarzutów raportu, a szefa CBA Mariusza Kamińskiego, aby uzasadnił wnioski kontroli Biura.