Zawody w strzelaniu dla posłów sejmowej komisji obrony narodowej zorganizowano w minioną środę na poligonie w Nowej Dębie. W osłupienie wszystkich wprawili parlamentarzyści PiS. Zwyciężył Marek Polak, poseł z okręgu chrzanowskiego. Siedem razy na dziesięć trafił w środek tarczy, łącznie zdobył 96 punktów. Tylko nieco słabsze wyniki osiągnęli inni posłowie PiS: Michał Wojtkiewicz i Andrzej Bętkowski.
– Jestem pod wrażeniem. Już 80 punktów w strzelaniu amatorskim to przyzwoity wynik, a oni trafili ponad 90 – mówi major Krzysztof Przepiórka, prezes Fundacji Byłych Żołnierzy GROM, organizator i główny juror zawodów.
– Major powiedział, jak mam strzelać, ja posłuchałem i się udało – opowiada z uśmiechem Wojtkiewicz. Przyznaje, że wcześniej niezbyt często posługiwał się bronią.
Inaczej jest w przypadku zwycięzcy Marka Polaka. – Jestem podoficerem rezerwy. W wojsku zawsze dobrze strzelałem – tłumaczy poseł PiS.
Co na ten sukces politycy z innych partii? – Posłowie PiS widocznie są zaprawieni w walce – próbuje ironizować Witold Sitarz, poseł PO i członek sejmowej komisji obrony. Ale dodaje, że docenia umiejętności kolegów z PiS. Pod wrażeniem był też Janusz Zemke (SLD), przewodniczący komisji: – Wyników kolegów z PiS nie powstydziliby się wyborowi strzelcy.