Posłowie PiS: Julia Pitera popełniła przestępstwo

Zbigniew Wassermann i Jarosław Zieliński uważają, że minister ds. walki z korupcją działała na szkodę CBA. Chodzi o jej krytyczny raport na temat działalności biura z grudnia 2007 r. O podejrzeniu popełnienia przestępstwa posłowie PiS chcą dziś zawiadomić prokuraturę.

Publikacja: 19.02.2009 01:38

– Nie mając kompetencji ani wystarczających uprawnień do zajmowania się służbami specjalnymi, przygotowała raport, który zaszkodził CBA – oburza się Wassermann.

Dokumentem zajmowała się wczoraj komisja ds. specsłużb. Posiedzenie zamieniło się w awanturę. – Nie wiem, po co tu przyszłam – mówiła dziennikarzom Pitera.

– Bezczelna, arogancka, zamiast odpowiadać na pytanie, żuła gumę – mówi “Rz” Wassermann.

– Pani minister odpowiadała na wszystkie pytania wtedy, kiedy miało to sens, i wtedy, gdy były zadane w sposób zrozumiały – broni Pitery Konstanty Miodowicz, poseł PO.

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie toczy się już proces cywilny wytoczony pani minister przez szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Z Julią Piterą nie udało nam się wczoraj skontaktować.

– Nie mając kompetencji ani wystarczających uprawnień do zajmowania się służbami specjalnymi, przygotowała raport, który zaszkodził CBA – oburza się Wassermann.

Dokumentem zajmowała się wczoraj komisja ds. specsłużb. Posiedzenie zamieniło się w awanturę. – Nie wiem, po co tu przyszłam – mówiła dziennikarzom Pitera.

Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym