Reklama

PO grilluje Dutkiewicza?

Kłopoty z absolutorium dla prezydenta Wrocławia. Platforma Obywatelska wstrzyma się od głosu. A PiS chce dżentelmeńskiej umowy: poprze Rafała Dutkiewicza, a on opowie się następnie za prof. Ryszardem Legutką w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Publikacja: 21.04.2009 03:11

Rafał Dutkiewicz zapowiada, że przed wyborami do PE powie parę ciepłych słów o kandydacie PiS prof.

Rafał Dutkiewicz zapowiada, że przed wyborami do PE powie parę ciepłych słów o kandydacie PiS prof. Ryszardzie Legutce. – Ale jako zwykły mieszkaniec, a nie prezydent – zastrzega. Na zdjęciu 14 kwietnia podczas podpisania umowy na budowę stadionu we Wrocławiu

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

W czwartek głosowanie nad absolutorium dla prezydenta Wrocławia. Platforma, która do grudnia była w koalicji rządzącej miastem, zapowiada, że nie poprze Dutkiewicza, lidera ruchu Polska XXI. Niegdyś swojego sojusznika, dziś uważanego za konkurenta.

– Jestem ciekaw, jak PO będzie uzasadniała swoje stanowisko. Nie ma żadnych argumentów poza politycznymi – uważa Jarosław Krauze, szef klubu radnych Dutkiewicza. Przypomina, że sprawozdanie z wykonania ubiegłorocznego budżetu zaakceptowały wszystkie komisje rady miejskiej bez żadnego głosu sprzeciwu. Jego zdaniem akcja PO ma doprowadzić do wprowadzenia przez premiera komisarza.

Barbara Zdrojewska, przewodnicząca Klubu PO we wrocławskiej Radzie Miejskiej, uzasadnia wstrzymanie się od głosowania za absolutorium zwiększeniem deficytu o 100 mln zł i niewykonaniem ok. 1/5 zaplanowanych inwestycji. – Prezydent się chlubił, że inwestujemy najwięcej po stolicy, a tymczasem z zaplanowanych 1,24 mld zł nie zdołaliśmy wykorzystać aż 230 mln zł – wytyka.

[srodtytul]Poparcie dla Legutki[/srodtytul]

Mimo oporu PO wprowadzenie komisarza we Wrocławiu jednak nie grozi. – Radni PiS bezwarunkowo zagłosują za absolutorium – zapowiada poseł Dawid Jackiewicz, szef dolnośląskiego PiS, które współrządzi miastem. – Co nie oznacza, że nie będziemy rozmawiać o różnych aspektach współpracy.

Reklama
Reklama

Jak zdradził „Rz” wpływowy polityk PiS, partia chce, by Dutkiewicz wsparł prof. Ryszarda Legutkę, byłego ministra edukacji, otwierającego dolnośląską listę PiS do PE.

Byłoby to trudne do spełnienia dla prezydenta Wrocławia, który dotąd deklarował dystans do polityków różnych opcji i unikał utożsamiania ruchu Polska XXI (nie wystawia kandydatów do PE) z jakąkolwiek partią klasycznego typu. – Ale prof. Legutko to człowiek kojarzony raczej z nauką niż z PiS. Ponadto razem z prezydentem Wrocławia zasiada w Radzie Programowej Narodowego Centrum Kultury – zauważa europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

– To bardzo szanowany przeze mnie człowiek i naukowiec – mówi Dutkiewicz. Ale zastrzega: – Wypowiem się o nim w takim duchu jako zwykły mieszkaniec, a nie prezydent miasta.

[srodtytul]Lepsze od nagłej śmierci[/srodtytul]

PO twierdzi, że nie chce odwołania Dutkiewicza. – Do końca kadencji bliżej niż dalej, przed miastem najważniejszy okres przygotowań przed Euro 2012. Niech ta ekipa kończy to, co rozpoczęła – mówi Zdrojewska.

Na początku roku PO zapowiadała, że wyemituje w TV i radiu spoty pokazujące zaniedbania w rządzeniu miastem. W lutym zamówiła nawet specjalny raport w firmie badania opinii. Spoty nie ukazały się do dziś.

Reklama
Reklama

– Materiał jest przygotowany, ale nie ma decyzji politycznej – mówi pracujący przy tym projekcie doradca medialny PO.

Zdaniem eksperta od marketingu politycznego Wiesława Gałązki PO „grilluje” Dutkiewicza: – To efektywniejsze od zadania mu nagłej śmierci. Doprowadzenie do jego odwołania byłoby przedwczesne, bo za półtora roku (wybory samorządowe – red.) dzisiejsze zarzuty by wyblakły, a pozostałby obraz fachowca skrzywdzonego przez partyjniackie działania niedawnego koalicjanta.

– Grillowanie? To pan to powiedział, a nie ja – mówi Zdrojewska. – Osobiście w takiej sytuacji wolałabym nagłą śmierć.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=j.kalucki@rp.pl]j.kalucki@rp.pl[/mail][/i]

W czwartek głosowanie nad absolutorium dla prezydenta Wrocławia. Platforma, która do grudnia była w koalicji rządzącej miastem, zapowiada, że nie poprze Dutkiewicza, lidera ruchu Polska XXI. Niegdyś swojego sojusznika, dziś uważanego za konkurenta.

– Jestem ciekaw, jak PO będzie uzasadniała swoje stanowisko. Nie ma żadnych argumentów poza politycznymi – uważa Jarosław Krauze, szef klubu radnych Dutkiewicza. Przypomina, że sprawozdanie z wykonania ubiegłorocznego budżetu zaakceptowały wszystkie komisje rady miejskiej bez żadnego głosu sprzeciwu. Jego zdaniem akcja PO ma doprowadzić do wprowadzenia przez premiera komisarza.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Andrzej Duda: Uważam, że byłem prezydentem na piątkę
Polityka
Jarosław Kaczyński mówił o strategii PiS na jesień. Co ujawnił?
Polityka
Sondaż: Czy Karol Nawrocki będzie dobrym, czy złym prezydentem?
Polityka
Jan Maria Jackowski o prezydenturze Andrzeja Dudy: Niewiele wiemy w kluczowej sprawie
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama