Mamy rząd w pełni nacjonalistyczny, autorytarny, antyeuropejski, po raz pierwszy od 1989 roku - oceniła była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, komentując nominację na wiceministra Adama Andruszkiewicza
Jeszcze dalej poszedł Jacek Rostowski, pisząc: "Pierwszy faszysta mianowany jako wiceminister w polskim rządzie od upadku komunizmu 30 lat temu".
- W rządzie PiS-u nie trzeba mieć wykształcenia. Mateusz Morawiecki przyznał to, czego się obawialiśmy: nie trzeba mieć żadnych kompetencji, żeby w tym rządzie zasiadać - uważa z kolei wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka.
Ponad połowa ankietowanych (51 proc.) uważa, że poseł Adam Andruszkiewicz, były prezes Młodzieży Wszechpolskiej, nie powinien był zostać wiceprezesem cyfryzacji. Niemal co piąty badany (18 proc.) uważa, że może on piastować to stanowisko. 31 proc. respondentów nie ma zdania w tej kwestii.