Szef NBP już po wyborach?

Komorowski prosił Napieralskiego, by przekonał posłów SLD do poparcia kandydatury Marka Belki. Bez efektu

Publikacja: 31.05.2010 22:12

Szef NBP już po wyborach?

Foto: ROL

– Jeśli marszałek wprowadzi pod obrady Sejmu w przyszłym tygodniu głosowanie w tej sprawie, poprzemy wniosek o przełożenie wyboru szefa NBP – mówi "Rz" Marek Wikiński, szef sztabu wyborczego Grzegorza Napieralskiego.

Bartosz Arłukowicz, zaznaczając, że ceni fachowość Belki, dodaje: – Termin, w którym marszałek zgłosił tę kandydaturę, jest niefortunny, bo włączanie Narodowego Banku Polskiego do kampanii wyborczej nie jest właściwe. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wykonujący funkcję prezydenta zaproponował w czwartek, by w fotelu prezesa NBP po zmarłym tragicznie w katastrofie pod Smoleńskiem Sławomirze Skrzypku zasiadł Marek Belka.

[srodtytul]Później będzie lepiej[/srodtytul]

Ludowcy zareagowali na tę decyzję krytycznie. Według nich nie ma powodu, by tak się spieszyć z obsadą stanowiska szefa NBP. – Sytuacja gospodarcza jest dobra – mówił Stanisław Żelichowski, szef Klubu PSL.

Jeżeli wybór Belki na prezesa NBP zostanie włączony do porządku najbliższych obrad Sejmu, wniosek o przełożenie głosowania prawdopodobnie się pojawi. Zdecydowanie przeciwne wyłanianiu nowego szefa banku centralnego przed wyborami jest bowiem PiS. – To nowo wybrany prezydent powinien móc przedstawić kandydata na prezesa NBP – zaznacza Mariusz Błaszczak, rzecznik Klubu PiS. – Przypuszczam, że Komorowski sam wycofa się z tego projektu, bo mógłby przegrać, skoro przeciwne kandydaturze Belki jest PSL, a lewica się waha.

Gdyby doszło do głosowania nad kandydaturą Belki przed wyborami , jest możliwe, że Klub Lewicy nie zarządzi dyscypliny w tej sprawie. Gdyby postanowił inaczej i zarządził poparcie Belki, głosy SLD wystarczyłyby Platformie do przeforsowania tej kandydatury.

Tymczasem w Klubie Lewicy prócz entuzjastów Belki, np. Wacława Martyniuka i Ryszarda Kalisza, są wstrzemięźliwie nastawieni do pomysłu. Wynik głosowania może więc stać pod znakiem zapytania. Według nieoficjalnych informacji "Rz" Komorowski prosił lidera SLD o przekonanie klubu do poparcia Belki. Napieralski miał odpowiedzieć, że jest zajęty kampanią i nie ma czasu pić kawy z każdym niezdecydowanym.

– Sądzę, że wielu posłów podejmie decyzję dopiero po spotkaniu Belki z naszym klubem – odpowiada Wikiński na pytanie, ilu posłów może być niechętnych tej kandydaturze.

Jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia politycy SLD inaczej mówili o poparciu Belki: że to bardzo dobry kandydat, który był związany z lewicą. Dlaczego zmienili zdanie? Bo okazało się, że wyborcom Napieralskiego jest wszystko jedno, czy poprą Belkę czy nie.

[srodtytul]Wyborcom jest wszystko jedno [/srodtytul]

"Rz" dotarła do badań zamówionych przez SLD na ten temat. Na pytanie, czy zgłoszenie przez Komorowskiego byłego lewicowego premiera na szefa NBP jest próbą odebrania wyborców Napieralskiemu, 47 proc. badanych odpowiedziało, że nie, 17 proc., że tak, 32 proc. nie miało zdania.

Sojusz zbadał też, jak zareagowaliby wyborcy kandydata SLD, gdyby namówił klub do poparcia Belki. 66 proc. badanych odpowiedziało, że nie miałoby to wpływu na ich ocenę szefa Sojuszu. Prawie 14 proc. zmieniłoby o nim zdanie na lepsze, a tylko 3 proc. na gorsze. 12 proc. nie umiało odpowiedzieć na to pytanie.

– Jeżeli Komorowski swą zagrywką chciał przejąć wyborców Napieralskiego, to mu to nie wyszło – śmieje się polityk SLD. – Doprowadził tylko do tego, że o lewicy i Napieralskim było ostatnio głośno w mediach.

– Jeśli marszałek wprowadzi pod obrady Sejmu w przyszłym tygodniu głosowanie w tej sprawie, poprzemy wniosek o przełożenie wyboru szefa NBP – mówi "Rz" Marek Wikiński, szef sztabu wyborczego Grzegorza Napieralskiego.

Bartosz Arłukowicz, zaznaczając, że ceni fachowość Belki, dodaje: – Termin, w którym marszałek zgłosił tę kandydaturę, jest niefortunny, bo włączanie Narodowego Banku Polskiego do kampanii wyborczej nie jest właściwe. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wykonujący funkcję prezydenta zaproponował w czwartek, by w fotelu prezesa NBP po zmarłym tragicznie w katastrofie pod Smoleńskiem Sławomirze Skrzypku zasiadł Marek Belka.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Polityka
Pierwszy transfer w Sejmie po wyborach. Ustawka czy przypadek?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
Sondaż: Dymisja rządu Donalda Tuska? Więcej Polaków przeciw niż za
Polityka
Rafał Trzaskowski zabrał głos po przegranych wyborach. „Dla mnie to trudny moment”
Polityka
Polityczne Michałki: Tusk opanowuje kryzys, Nawrocki mebluje Kancelarię, kłótnia Trump-Musk
Polityka
Nieprawidłowości przy głosowaniu? Jest komentarz Donalda Tuska