Balcerowicz skomentował opublikowane przez "Gazetę Wyborczą" stenogramy rozmów Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem, który wykonał wstępne prace związane z inwestycją spółki Srebrna w Warszawie - dwoma wieżowcami, które miały stanąć na należącej do spółki działce w centrum miasta.
Inwestycja została zawieszona, a Austriak nie otrzymał wynagrodzenia za wykonane prace. Kaczyński sugerował mu, by oddał sprawę do sądu, bo nie ma do zapłaty podstaw w postaci faktur, a zapłata nastąpi na podstawie ugody.
Balcerowicz stwierdził, że z punktu widzenia normalnego człowieka, jeśli coś zamawiamy, dostajemy, a za to nie płacimy - z moralnego punktu widzenia jest to oszustwo.
Były wicepremier zasugerował, że Polacy powinni się zastanowić, jacy ludzie nimi rządzą.
- Nie tylko z punktu widzenia kompetencji, które wyglądają fatalnie, ale z punktu widzenia elementarnej uczciwości - stwierdził.