Po ujawnieniu informacji o tym fakcie Kujda zapowiedział poddanie się autolustracji. Kandydaci na prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie są objęci obowiązkiem składania oświadczenia lustracyjnego.
Według informacji "Rzeczpospolitej" Kujdę może teraz zastąpić sam minister Kowalczyk.
O tym, że Kujda powinien podać się do dymisji mówił w RMF FM marszałek Senatu Stanisław Karczewski.