Według Kaczyńskiego, po wizycie prezydenta Rosji nic się nie zmieniło w sprawie Katynia, katastrofy smoleńskiej, blokady rafinerii w Możejkach, czy zmniejszenia polskiego deficytu w wymianie handlowej z Rosją.
Kaczyński zwrócił uwagę, że nie został poruszony temat stanowiska Rosji w sprawie Katynia przed trybunałem w Strasburgu, za to rozmawiano o sprawie rosyjskich jeńców z wojny 1920 roku, którzy zmarli w Polsce.
Nie wyjaśniono też sprawy czarnych skrzynek i wraku prezydenckiego tupolewa - wciąż nie wiadomo, kiedy trafią do Polski. Kaczyński uważa, że ani rząd Polski ani Rosji nie są zainteresowane wyjaśnieniem katastrofy
[srodtytul]Z Niemcami nie lepiej[/srodtytul]
Kaczyński przypominał, że w dniu, gdy w Polsce był prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, szef polskiego rządu Donalda Tusk spotykał się w Berlinie z niemiecką kanclerz Angelą Merkel.