[b]Rz: Czy niedzielne głosowanie w Pile można uznać za test przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi?[/b]
Rafał Chwedoruk: Piła jest jednym z tych miejsc, w których swego czasu mocny SLD stracił wiele na rzecz PO. Ogólnopolskie sondaże pokazują jednak, że tendencja się odwraca. SLD odzyskuje zaufanie, poparcie dla PO spada. Pilskie wybory pokażą, czy sondaże mają odzwierciedlenie w praktyce. Ewentualne zwycięstwo może mieć dla lewicy charakter symboliczny. Tym bardziej że gra toczy się o mandat oddany przez senatora Platformy.
[b]Wyniki tych wyborów będą wykorzystywane piarowsko?[/b]
Zapewne tak, zwłaszcza jeśli przegra PO. Paradoksalnie taką sytuację może wykorzystać nawet PiS, które kandydata nie wystawiło.
[b]Ale to nie działa na jego korzyść.[/b]