500 plus dla pierwszego dziecka, zwolnienia z podatków, "trzynastka" dla emerytów - to obietnice Jarosława Kaczyńskiego, które padły podczas konwencji programowej w Warszawie.
Dowiedz się więcej: "Rodzina, Rozwój, Wiarygodność" - hasła konwencji PiS
O pieniądze na sfinansowanie socjalnych planów Prawa i Sprawiedliwości pytany był w TVN24 Andrzej Dera. - Najniższy dług publiczny, najniższy deficyt publiczny, to są rządy Prawa i Sprawiedliwości - zauważył prezydencki minister.
Na zwrócenie mu uwagi, przez prowadzącego wywiad dziennikarza Konrada Piaseckiego, że "cały czas ten deficyt występuje", Dera odparł: - Niech mi pan wskaże państwo w Unii Europejskiej, które nie ma deficytu. - Niemcy - od razu odpowiedział Piasecki. - Nie mają deficytu? Jest pan w 100 procentach pewny? Nie wierzę - odpowiedział zaskoczony Dera.
- Ja słyszałem, że wszystkie państwa, czy zdecydowana większość ma deficyt i to niektóre bardzo poważny, dużo większy od Polski. Ja widziałem tabelę po prostu, jak wygląda, i Polska jest, jeżeli chodzi o te relacje, na bardzo dobrej pozycji. Jest pokazywana jako państwo, które dobrze zarządza długiem publicznym - mówił Dera.
- Długiem publicznym - tak. Ale dług publiczny to nie deficyt budżetowy - przerwał mu dziennikarz TVN24. - To są dwie różne rzeczy, oczywiście. Deficyt budżetowy mamy bardzo niski, w porównaniu do tego, co było wcześniej - tłumaczył minister.