– Nieprawdą jest to, do czego niektórzy chcą przekonać, że partia nie istnieje – mówi „Rz" Jacek Pilch, rzecznik PJN. – Mamy 2 tys. członków, szykujemy się do wyborów. Na posiedzeniu Rady Krajowej omawialiśmy strategię.
Poza tym rada zajęła się decyzjami personalnymi. Wiceprezesami PJN zostali Marek Migalski i Paweł Poncyljusz, skarbnikiem – Elżbieta Jakubiak. Tydzień temu na stanowisku szefa partii Paweł Kowal zastąpił Joannę Kluzik-Rostkowską.
– Zyskaliśmy nowy oddech. Jest duże zainteresowanie nowych osób naszym ugrupowaniem, dostajemy wiele e-maili – przekonuje Pilch.
Do wspólnego startu w wyborach zaprosił PJN Marek Jurek, lider Prawicy RP. – W tej chwili nowy prezes Paweł Kowal musi uporządkować partię. Odejście posłanki PJN Joanny Kluzik-Rostkowskiej ułatwiłoby współpracę między naszymi ugrupowaniami – mówił Jurek. Ogłosił też, że na listach Prawicy RP znajdą się przedstawiciele UPR, Ruchu Przełomu Narodowego, Ruchu Ludowego Ojcowizny oraz Stronnictwa Piast.
Czy do tej koalicji wyborczej dołączy PJN? Pilch nie wyklucza rozmów z innymi małymi ugrupowaniami.