Reklama

Poncyljusz i Migalski wiceprezesami PJN

Pierwsze posiedzenie rady krajowej ugrupowania. Partia traci kolejnego posła

Publikacja: 11.06.2011 01:48

Marek Migalski i Paweł Poncyljusz

Marek Migalski i Paweł Poncyljusz

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

– Nieprawdą jest to, do czego niektórzy chcą przekonać, że partia nie istnieje – mówi „Rz" Jacek Pilch, rzecznik PJN. – Mamy 2 tys. członków, szykujemy się do wyborów. Na posiedzeniu Rady Krajowej omawialiśmy strategię.

Poza tym rada zajęła się decyzjami personalnymi. Wiceprezesami PJN zostali Marek Migalski i Paweł Poncyljusz, skarbnikiem – Elżbieta Jakubiak. Tydzień temu na stanowisku szefa partii Paweł Kowal zastąpił Joannę Kluzik-Rostkowską.

– Zyskaliśmy nowy oddech. Jest duże zainteresowanie nowych osób naszym ugrupowaniem, dostajemy wiele e-maili – przekonuje Pilch.

Do wspólnego startu w wyborach zaprosił PJN Marek Jurek, lider Prawicy RP. – W tej chwili nowy prezes Paweł Kowal musi uporządkować partię. Odejście posłanki PJN Joanny Kluzik-Rostkowskiej ułatwiłoby współpracę między naszymi ugrupowaniami – mówił Jurek. Ogłosił też, że na listach Prawicy RP znajdą się przedstawiciele UPR, Ruchu Przełomu Narodowego, Ruchu Ludowego Ojcowizny oraz Stronnictwa Piast.

Czy do tej koalicji wyborczej dołączy PJN? Pilch nie wyklucza rozmów z innymi małymi ugrupowaniami.

Reklama
Reklama

Tymczasem kolejny poseł – Jacek Tomczak – odszedł z PJN. – Bo coraz bardziej zbliża się programowo do partii Jarosława Kaczyńskiego. Dłużej nie chcę tego uwiarygodniać – podkreślił.

Dodał, że na razie pozostanie posłem niezrzeszonym. W czwartek PJN opuścił poseł Jan Filip Libicki. Po tym gdy Kluzik-Rostkowska przestała być szefową ugrupowania, spekuluje się na temat przejścia kilku polityków PJN do Platformy.

Z informacji „Rz" wynika, że trwają rozmowy z Libickim na temat jego startu do Senatu z poparciem PO w jednym z okręgów w Wielkopolsce.

– Jestem sceptyczny wobec tego pomysłu – mówi „Rz" Rafał Grupiński, szef Platformy w województwie. – Kandydatów na senatorów region już za-akceptował. Mamy wolnych 12 miejsc na listach do Sejmu. Ewentualnie na nich mogą się znaleźć osoby z innych środowisk.

 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Andrzej Nowak: Jeśli PiS wygra w 2027 roku, to będzie moment na zmianę pokoleniową
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama