Angela Merkel podczas nieoficjalnej wizyty na polskim wybrzeżu zwiedziła z mężem - prof. chemii kwantowej Joachimem Sauerem - stare miasto w Gdańsku, a następnie udała się na weekend do prezydenckiej rezydencji w Juracie.
Kanclerz Niemiec przybyła z prywatną wizytą, na zaproszenie polskiego prezydenta.
Podczas krótkiego spaceru po Długim Targu w Gdańsku polski prezydent pokazywał niemieckim gościom najciekawsze elementy architektury.
Wielu turystów witało gości oklaskami, niektórzy byli bardzo zaskoczeni widząc wypoczywających liderów państw.
Minister Sławomir Nowak podkreśla, że wizyta kanclerz Angeli Merkel ma charakter nieoficjalny i nie ma agendy określającej konkretne punkty tego wyjazdu. - To jest czysto prywatny czas pani kanclerz. Cieszę się, że będzie ładowała swoje akumulatory nad polskim Bałtykiem - powiedział dziennikarzom Nowak. Nowak przyznał, że nawet podczas nieoficjalnych rozmów politycy poruszają najważniejsze dla obu krajów tematy. Zaznaczył jednak, że oba kraje łączą bardzo dobre stosunki. Podkreślił, że jesteśmy świadkami spotkania liderów największej gospodarki Unii Europejskiej z najbardziej dynamiczną gospodarką.