Aktualizacja: 19.03.2019 11:37 Publikacja: 18.03.2019 19:03
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Foto: Twitter
Natychmiast po ogłoszeniu „piątki Kaczyńskiego" opozycja oświadczyła, że to kupowanie wyborczych głosów. Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej" wynika, że te obawy były słuszne: partia rządząca dzięki tym propozycjom zyskuje sympatię elektoratu, ale głosów w wyborach nie musi jej od tego zdecydowanie przybywać. Tyle że najważniejsze jest, by wyborców konkurencji zdemobilizować, a nie pozyskać. Szczególnie gdy szanse są wyrównane, a wojna toczy się o każdy punkt.
CBOS opublikował prognozę dotyczącą wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich. Według niej nie zmienia się k...
W drugiej turze Rafał Trzaskowski zapewne wykona pewne gesty wobec liberalnego czy nawet liberalno-lewicowego el...
Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwo...
Mój sztab nie ma z tym nic wspólnego. Natomiast przeróżnego rodzaju "fałszywek", propagandy, pojawiło się mnóstw...
Z sondażu IBRiS przeprowadzonego dla Onetu wynika, że Rafał Trzaskowski uzyskałby zdecydowaną przewagę w drugiej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas