– Będziemy budowali partię, przygotujemy dobry pomysł na liberalno-konserwatywny, prawicowy program – stwierdził prezes Polska Jest Najważniejsza Paweł Kowal po posiedzeniu Rady Krajowej partii. Zapowiedział recenzowanie rządu i przygotowania do kolejnych wyborów (najbliższe będą wybory do Parlamentu Europejskiego – w 2014 r.).
Członkowie rady przegłosowali wotum zaufania dla Kowala. Przewodniczący Rady Zbigniew Wojciechowski na konferencji podkreślał, że zachowania przywództwa chciała zdecydowana większość jej członków. – Pomimo wyniku, który państwo znacie, jest dużo optymizmu, idziemy ostro do przodu po przyszłe zwycięstwo – zagrzewał.
Jak PJN chce to osiągnąć? Paweł Kowal zapowiedział m.in. uruchomienie obserwatorium rodzinnego. – Chodzi o stałe monitorowanie tego, co się dzieje w polskich rodzinach, jeśli chodzi o nowe propozycje władzy, inicjatywy ustawodawcze – tłumaczył prezes PJN.
Dr Wojciech Jabłoński, politolog z UW, zwraca uwagę, że nawet przed wyborami można było mieć wątpliwość co do wiary liderów PJN w zwycięstwo. – Eurodeputowani (Paweł Kowal i Marek Migalski – red.) nawet nie pofatygowali się, by wystartować i jako liderzy list pociągnąć partię – wytyka. – Jeśli partia nie wierzy w zwycięstwo, to jak mają w nie wierzyć wyborcy?
Prognozuje, że partia jest skazana na powolną śmierć. – Przed wyborami do europarlamentu jej politycy będą być może szukać sobie miejsc na listach innych partii – zakłada.