Kaczyński: Będzie ofensywa lewactwa, ofensywa przeciw tradycyjnym wartościom

- Najpierw mówili, że pieniędzy nie ma i nie będzie. Później, nagle, kiedy okazało się, że potrafimy wprowadzać te programy, zaczęto głosić, że są zbyt ubogie, że trzeba dać więcej - mówił o stosunku opozycji do programów społecznych autorstwa PiS prezes partii Jarosław Kaczyński.

Aktualizacja: 30.04.2019 14:55 Publikacja: 30.04.2019 13:37

Kaczyński: Będzie ofensywa lewactwa, ofensywa przeciw tradycyjnym wartościom

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

- Wielkie programy społeczne, podjęte w 2015 roku, te programy ogłoszone w 2019 roku, można powiedzieć, że do ich podjęcia skłoniły nas dwie przesłanki. Pierwsza to poczucie sprawiedliwości: Polska była krajem pełna niesprawiedliwości. Nowej niesprawiedliwości po roku 1989. To trzeba było zmienić, ale trzeba było umieć rządzić - przemawiał Kaczyński w Krakowie. - Braliśmy pod uwagę także drugą przesłankę: kierowaliśmy się empatią i poczuciem sprawiedliwości, ale też racjonalnym przekonaniem, że ten system zbudowany w Polsce jest systemem nieefektywnym, nie dającym szansy na gonienie Europy - tłumaczył na spotkaniu z emerytami i rencistami.

Pozostało 83% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora