Na dwa tygodnie przed wyborami do PE Morawiecki mówił, że są w historii społeczeństw momenty, które - co widać z perspektywy czasu - decydują o przyszłości danej wspólnoty.
Jak mówił premier takim momentem są "najbliższe wybory do PE i parlamentu krajowego".
- Te pierwsze są szalenie ważne. One określą, czy Polska będzie prowadziła taką politykę w UE, żeby coraz bardziej wszystkim Polakom opłacało się być w Unii. Czy będzie to droga podwójnych standardów, podwójnych prędkości. My chcemy, aby UE służyła wszystkim Polakom - podkreślał.
Morawiecki mówił też, że nadchodzące wybory "to nie jest tylko wybór tych czy innych ludzi". - Te wybory to jest wybór drogi. Stoimy na rozdrożu i wybieramy - podkreślał.
Premier mówił następnie, że należy wybrać "drogę kontynuacji zmian w kierunku polski solidarnej, skutecznie zabiegającej o interesy w UE". - Wybieramy drogę, która jest najlepszą dla wszystkich obywateli. Wszystkich Polaków chcemy zaprosić na tę szczęśliwą drogę. Chodźcie z nami - apelował.