Reklama

Brudziński wylądował na boisku helikopterem. Przerwano mecz

Młodym piłkarzom w Choszcznie przerwano mecz, gdyż minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński wylądował helikopterem na boisku.

Publikacja: 13.05.2019 10:20

Brudziński wylądował na boisku helikopterem. Przerwano mecz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

adm

Jak informuje TVN 24, minister Joachim Brudziński w minioną sobotę uczestniczył w obchodach Dnia Strażaka w Choszcznie w województwie zachodniopomorskim. 

Czytaj także: Brudziński: Policja nie jest od oceniania, które zgromadzenia Trzaskowski popiera a które nie

 

Na Facebooku polski lekkoatleta, medalista mistrzostw świata i halowy mistrz Europy Paweł Czapiewski opublikował zdjęcie zrobione na stadionie w Choszcznie. Na fotografii widać helikopter Black Hawk, stojący na płycie boiska, zaparkowaną przy nim limuzynę i kilka osób, w tym między innymi ministra Brudzińskiego. "Trwa mecz ligi trampkarzy w Choszcznie. Dwadzieścia minut przed końcem mecz zostaje przerwany na trzydzieści minut. Nie żadne tam race czy coś. Pan minister przyleciał. Wsiadł w samochód i pojechał" - napisał w medium społecznościowym Czapiewski. 

Reklama
Reklama

Minister Brudziński zaznaczył, że nikt nie zgłaszał policji, że planowany jest mecz młodzieży i podkreślił, że lądowanie helikoptera ustalone było przez policję. "Lądowisko zostało zabezpieczone pod względem bezpieczeństwa. Nikt nie zgłaszał policji, że planowany jest mecz młodzieży"- napisał Brudziński na Twitterze i dodał, że kiedy zorientował się, że przeszkodził w meczu, "polecił, aby dzieciom i młodzieży umożliwić bezpośrednie zapoznanie się z Black Hawkiem". "Sądząc po reakcji młodych mieszkańców Choszczna, bardzo im się ta możliwość spodobała. Młodych piłkarzy przepraszam. Jeżeli były zaniechania po stronie policji, wyciągnę konsekwencje" - podkreślił Brudziński.

Sprawę skomentował na Twitterze dziennikarz RMF FM Paweł Żuchowski, który podkreślił w swoim wpisie, że ”z lądowaniem wyszło słabo”. "Ma Pan rację, ale ze względów bezpieczeństwa lądowanie na innym nie zabezpieczonym lądowisku też byłoby takim nieodpowiedzialnym, kozaczenie” - odpowiedział mu Brudziński.

Na opublikowaną w sieci fotografię zareagował również poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza. Polityk skierował do Brudzińskiego pismo w ramach interwencji poselskiej, w którym wniósł o przedstawienie informacji na temat wykonywanych przez ministra obowiązków uzasadniających konieczność skorzystania z policyjnego helikoptera. Polityk PO zapytał również, dlaczego przerwano mecz piłkarski oraz czy organizatorów poinformowano wcześniej o planowanym lądowaniu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Dwugłos Tuska i Nawrockiego ws. sądów. Obaj mówią o niezależności od polityków
Polityka
Łukasz Mejza jechał 200 km/h. Policja zatrzymała posła PiS
Polityka
Rekordowa liczba chętnych w konkursie na prezesa IPN
Polityka
Prof. Ewa Marciniak: Nie takiej polityki spodziewali się wyborcy, którzy oddali głos na Polskę 2050
Reklama
Reklama