Bielan przyznał, że wstrząsnął nim fragment głośnego już filmu braci Sekielskich "Tylko nikomu nie mów" o pedofilii wśród księży.
Jak jednak od razu podkreślił, to Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło walkę z pedofilią, a konieczność zmian w Kodeksie karnym legła u podstaw powstania tej partii.
Dlatego też zapewnienia Jarosława Kaczyńskiego podczas sobotniej konwencji o zaostrzeniu kar dla pedofili nie są niczym nowym.
Bielan mówił również, że w polskiej polityce wzrosły napięcia wokół religii i Kościoła. - Nie my je spowodowaliśmy - zapewniał, odpowiedzialnością obarczając agresywna retorykę Roberta Biedronia i reakcję na nią Koalicji Europejskiej. - Koalicja Europejska zaczęła się licytować z Biedroniem na to, kto mocniej przyłoży Kościołowi - mówił Bielan.
Wicemarszałek Senatu skomentował również fakt przyznania Donaldowi Tuskowi tytułu "Człowieka Roku" przez "Gazetę Wyborczą". Jak stwierdził, może to być dla Tuska "pocałunek śmierci".