Reklama

Wybory do PE: PiS i KE nie chcą telewizyjnej debaty

Debata telewizyjna na koniec kampanii nie budzi entuzjazmu największych graczy.

Aktualizacja: 17.05.2019 18:16 Publikacja: 16.05.2019 18:41

Debata z 2015 roku pomogła partii Razem

Debata z 2015 roku pomogła partii Razem

Foto: PAP

Już w czwartek 23 maja odbędzie się najpewniej jedyna telewizyjna debata wszystkich ogólnokrajowych komitetów wyborczych. Do jej przeprowadzenia zobligowana prawnie jest TVP. Do tej pory odbywały się debaty lokalne, ale bez większego wpływu na tok kampanii ogólnokrajowej. Teraz może być inaczej. Sztaby pracują nad swoimi strategiami, ale z naszych informacji wynika, że sama debata nie budzi nadmiernego entuzjazmu największych graczy. – Na tym możemy tylko stracić, ale nie tylko my – twierdzi nasz rozmówca z PiS. Dla mniejszych komitetów 45-minutowe starcie to doskonała okazja, by przebić się przed relatywnie dużą publicznością. W 2015 z takiej okazji skorzystał Adrian Zandberg i Partia Razem. Wtedy debata pomogła Razem w osiągnięciu dobrego wyniku. Jak będzie w tym roku?

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
„Polityczne Michałki”: Donald Tusk i Karol Nawrocki wzajemnie się budują
Polityka
Leszek Miller: W Polsce nie trzeba mieć kompetencji do rządzenia. Wystarczą układy
Polityka
Sondaż CBOS: PiS odskakuje KO. Konfederacja traci poparcie
Polityka
Karol Nawrocki spotkał się z papieżem. „Wypełniłem swoje zobowiązanie”
Reklama
Reklama