Czarzasty: Wątpię, że Biedroń pójdzie po rozum do głowy

Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej zapewniał w programie "Onet Rano.", że jako odpowiedzialny lider będzie namawiać, by jego partia pozostała w Koalicji Europejskiej.

Aktualizacja: 29.05.2019 10:27 Publikacja: 29.05.2019 10:16

Czarzasty: Wątpię, że Biedroń pójdzie po rozum do głowy

Foto: tv.rp.pl

- Mądrość lidera polega na tym, żeby szukać rozsądnych decyzji. Każda droga prowadzi do Sejmu byle tylko nie zgłupieć, nie zbufonieć, nie spanikować i nie obrażać - powiedział w programie "Onet Rano”  Włodzimierz Czarzasty, Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Dostaliśmy tyle samo głosów, co partia pana Biedronia. My mamy pięć mandatów, oni trzy, więc koalicja jest rozsądnym rozwiązaniem - podkreślił. - Mam problem, bo Robert siedzi na chmurze i nie słyszę, co do mnie mówi, a nawet jakby było słychać, to nie mówi - dodał i zaznaczył, że "wątpi, że Biedroń pójdzie po rozum do głowy" i dołączy do KE.

Czytaj także: Włodzimierz Czarzasty: Biedroń spowszednieje

 

 

Zdaniem Czarzastego jest wiele obszarów, które wymagają w Polsce naprawy. Jako przykład wymienił tu sektory wymagające wielkich zmian, których nie zapewni obecny rząd. Według lidera SLD do zmiany jest cała polityka zdrowotna, senioralna, socjalna, emerytalna oraz mieszkaniowa.

Jak podkreślił Włodzimierz Czarzasty, „frekwencja nie jest zaskoczeniem”. - Społeczeństwo obywatelskie się obudziło i frekwencja w każdych wyborach wzrosła. Jak rośnie frekwencja to lepiej dla kraju, niezależnie od tego, kto wygra - powiedział.

Zapytany o sukces wyborczy Beaty Szydło stwierdził, że była premierem za czasów, gdy wprowadzono bardzo udane tematy społeczne. - Jeżeli 400 tys. dzieci nie dojadało, a teraz się to zmniejszyło o 90 proc. to uważam, że to dobry program - powiedział o programie 500 Plus.

- Mądrość lidera polega na tym, żeby szukać rozsądnych decyzji. Każda droga prowadzi do Sejmu byle tylko nie zgłupieć, nie zbufonieć, nie spanikować i nie obrażać - powiedział w programie "Onet Rano”  Włodzimierz Czarzasty, Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Dostaliśmy tyle samo głosów, co partia pana Biedronia. My mamy pięć mandatów, oni trzy, więc koalicja jest rozsądnym rozwiązaniem - podkreślił. - Mam problem, bo Robert siedzi na chmurze i nie słyszę, co do mnie mówi, a nawet jakby było słychać, to nie mówi - dodał i zaznaczył, że "wątpi, że Biedroń pójdzie po rozum do głowy" i dołączy do KE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Tusk woli mówić o Obajtku, a Jarosław Kaczyński o CPK
Polityka
Jarosław Kaczyński dociska posłów w eurokampanii
Polityka
Spotkanie Dudy z Tuskiem. Prezydent znów zaprosił premiera
Polityka
Orlen, stracone 1,6 mld zł i związki z Hezbollahem. Samer A. przerywa milczenie
Polityka
Jarosław Kaczyński: My wprowadzilibyśmy 60 tys. zł kwoty wolnej, Polska dogoniłaby Anglię
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO