Na pokładzie trzech okrętów znajduje się ok. 700 marynarzy. W związku z rosnącymi ambicjami chińskiej armii, ich obecność wywołała zaskoczenie i niepokój wśród mieszkańców Sydney.
Sprawę wyjaśnił premier Scott Morrison. - Może to była niespodzianka dla innych, ale z pewnością nie była to niespodzianka dla rządu - powiedział. - Wiemy o tym od jakiegoś czasu - dodał.
Czytaj także: Australijskie śmigłowce namierzone laserem na Morzu Południowochińskim
Szef australijskiego rządu przekazał, że pojawienie się chińskich okrętów to część wzajemnej wizyty, ponieważ australijska marynarka wojenna odwiedziła Chiny.
Okręty, które wpłynęły do portu w Sydney to prawdopodobnie Kunlun Shan, Luoma Lake oraz Xuchang. Ostatni z okrętów ma być wyposażony w systemy pocisków ziemia-powietrze. Chińczycy pozostaną w Australii do piątku.