Reklama

NIK nie ma posłuchu w Sejmie

Zachować własną niezależność, a posłów skłonić do wdrażania w życie zaleceń Izby. To zadania jej nowego szefa.

Publikacja: 29.07.2013 02:42

NIK nie ma posłuchu w Sejmie

Foto: Fotorzepa

Krzysztof Kwiatkowski od sierpnia, kiedy jego kandydaturę pozytywnie zaopiniuje Senat, zacznie kierować jedną z najważniejszych instytucji w Polsce. Z wpływowego polityka rządzącej partii musi zmienić się w apolitycznego urzędnika.

„Rz" zapytała posłów i ekspertów spoza polityki o najważniejsze wyzwania stojące przed nowym prezesem Najwyższej Izby Kontroli.

1

– Zachowanie niezależności politycznej, obiektywizmu i dystansu zarówno wobec obecnego rządu, jak i kolejnych. Niekierowanie się racjami politycznymi, tylko kontynuowanie dobrej praktyki. To najważniejsze wyzwanie – mówi „Rz" dr Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych.

Zwraca uwagę, że z niedawnego raportu ISP o korupcji i systemach jej przeciwdziałania NIK dostała najwyższe noty ekspertów. – Kwiatkowski jest strażnikiem tego dziedzictwa – uważa Kucharczyk.

Wielkie obawy ma tu PiS. – Może się zdarzyć, że jako prezes NIK Kwiatkowski będzie sprawdzał decyzje, które podejmował jako minister sprawiedliwości. To sytuacja absurdalna – mówi poseł PiS Arkadiusz Czartoryski.

Reklama
Reklama

Lech Kaczyński był politykiem i dobrym prezesem NIK, podobnie związany z PSL Janusz Wojciechowski i Jacek Jezierski, który miał określone sympatie polityczne. NIK to dobrze zorganizowana instytucja, która potrafi się bronić przed ingerencją polityczną – mówi jednak „Rz" prof. Antoni Kamiński z PAN, były prezes polskiego oddziału Transparency International.

Odchodzący prezes NIK Jacek Jezierski musiał stawić czoła próbom wpływania na NIK. Niedawno mówił „Rz", że nie kontrole, nawet dotykające drażliwych kwestii, były najtrudniejsze, ale prace nad nowelizacją ustawy o NIK, w czasie których pojawiły się propozycje zagrażające niezależności Izby. Posłowie chcieli wprowadzić m.in. jej zewnętrznego audytora o niedoprecyzowanych uprawnieniach, przez co istniała groźba, że miałby wgląd w ustalenia kontroli. Ostatecznie uprawnienia audytora dokładnie sprecyzowali.

– Tamta burza ucichła i nie widzę, by ktoś chciał się zamachiwać na NIK. Po co mu taki kłopot i ambaras polityczny – uważa Kucharczyk.

2

– Drugim priorytetem Kwiatkowskiego powinna być poprawa egzekwowania zaleceń pokontrolnych NIK. W ciągu sześciu lat ostatniej kadencji prezesa NIK sporządziła ok. 40 tys. wniosków pokontrolnych, wskazując nieprawidłowości i zalecając zmiany. Jezierski mówił „Rz", że ok. 90 proc. zaleceń jest realizowanych. Tyle że tam, gdzie trzeba zmienić prawo, posłowie rzadko biorą sobie do serca sugestie NIK – realizują tylko jedną czwartą wniosków Izby. Choć to i tak nieco lepiej niż w innych krajach europejskich.

Np. po kontroli dotyczącej lotów VIP po katastrofie smoleńskiej NIK wskazała mnóstwo niedociągnięć i  zaleciła przygotowanie ustawy precyzyjnie opisującej procedury przygotowania lotów z najważniejszymi osobami w państwie. Takiej ustawy wciąż nie ma.

Eksperci sugerują, że prezes mógłby częściej przypominać o zaleceniach NIK posłom, np. kierując do nich pisma. – Od każdej instytucji państwowej należy oczekiwać, że będzie sobie brała do serca raporty NIK. Ale co dalej z tym się dzieje, to już nie od Izby zależy – zastrzega Kucharczyk.

Reklama
Reklama

3

– Nasi rozmówcy wskazują na jeszcze jedno wyzwanie, choć przyznają, że ten cel trudno osiągnąć. Chodzi o większą skuteczność zawiadomień NIK do prokuratury. Obecnie ponad połowa doniesień Izby o podejrzeniu przestępstwa kończy się fiaskiem. W przypadku ok. 40 proc. doniesień prokuratura sprawy umarza, a w 15 proc. – odmawia wszczęcia. – Od lat jest tak, że prokuratury umarzają postępowanie pod byle pretekstem – uważa prof. Kamiński.

4

– Posłom zależy, by NIK szybko reagowała kontrolami na informacje o nieprawidłowościach. A sam Kwiatkowi mówił przed wyborem, że kontrole powinny się ogniskować na rzeczywistych problemach państwa i ich pogłębionej diagnozie oraz analizie sposobu ich rozwiązywania. I że uwagę należy poświęcić  inwestycjom infrastrukturalnym i informatycznym oraz wykorzystaniu środków z UE.

Czartoryski zaznacza, że dziś mamy wiele cząstkowych raportów NIK wskazujących błędy w działaniu instytucji, ale posłowie chcieliby uzyskać odpowiedź na pytania przekrojowe.

– Całościowa kontrola odpowiedziałaby na pytania, w jakich obszarach funkcjonowania państwa są na tyle istotne wady, że powinny być one całkowicie zmienione. Jak w przypadku Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad czy NFZ – wskazuje.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Andrzej Nowak: Jeśli PiS wygra w 2027 roku, to będzie moment na zmianę pokoleniową
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama