Paweł Kowal, lider ugrupowania „Polska Jest Najważniejsza", ujawnił na antenie radiowej Trójki, a potem także na Twitterze, że w najbliższą sobotę (7 grudnia) zostanie sformalizowane połączenie PJN z formacją Jarosława Gowina. Można też zakładać, że do tego grona dołączy też Stowarzyszenie Republikanie Przemysława Wiplera. Liderem nowego ugrupowania będzie Jarosław Gowin. Na ten temat nie było nawet specjalnych sporów, bo z badań zamówionych przez pomysłodawców nowej formacji wynika, że ma on nawet trzykrotnie większą rozpoznawalność niż Paweł Kowal, szef PJN.
– Nasze porozumienie jest oczywiste – mówi w rozmowie z „Rz" Marek Migalski, wiceprzewodniczący PJN. – Musimy połączyć siły z innymi podmiotami, żeby skutecznie zawalczyć o elektorat z większymi partiami. A środowisko Gowina, konserwatywne pod względem światopoglądowym i liberalne gospodarczo, jest nam najbliższe.
Nowa partia ma być prorynkowa, prorodzinna i proponująca państwo w wersji fit – jak mówi Migalski. Co to oznacza?
– Państwo skromne, z ograniczoną administracją, ale sprawne – zapewnia europoseł.
Przykładowo: jednym z postulatów owej formacji będzie ograniczenie liczby posłów w Sejmie (Sejm odchudzony) i inne zasady wyboru Senatu.