Działaczka PO nadal chce ścigać reportera „Rz”

Postępowanie w sprawie głosowania naszego dziennikarza w wyborach ?na szefa PO zostało umorzone. Działaczka partii chce zaskarżyć tę decyzję.

Publikacja: 03.01.2014 00:36

Dochodzenie wszczęto po zawiadomieniu Jadwigi Zagozdy, działaczki PO z Pomorza. Było prowadzone w dwóch wątkach. Jeden dotyczył użycia wewnętrznego dokumentu przez osobę nieuprawnioną, a drugi pomówienia PO.

Prokuratura umorzyła oba wątki. – W pierwszym przypadku nie stwierdziliśmy, by doszło do przestępstwa – mówi Paweł Wierzchołowski, szef prokuratury na warszawskim Mokotowie, która zajmowała się sprawą. Dodaje, że dziennikarz nie jest co prawda członkiem partii, ale nie ustalono osoby, która by powiedziała, że to jej karty.  – Ktoś musiał karty przekazać dziennikarzowi, więc nie działał on wbrew woli właściciela kart – uważa prok. Wierzchołowski.

Śledczy umorzyli też wątek dotyczący pomawiania PO. – To czyn ścigany z oskarżenia prywatnego. brakuje tu interesu, by objąć go ściganiem publicznym – mówi prok. Wierzchołowski.

Jadwiga Zagozda od nas dowiedziała się o umorzeniu. – Na pewno zaskarżę decyzję – zapowiada. – Obywatele nie mają dużo możliwości, by reagować na przestępstwa. Policja czy prokuratura mają im w tym pomagać – tłumaczy. Dodaje, że nikt nie jest świętą krową, nawet dziennikarze: – I jeśli robią pewne rzeczy niezgodne z prawem, a w tym przypadku prawo zostało naruszone, to sprawą powinien zająć się sąd.

Tak "Rz" zagłosowała w wyborach na szefa PO

Dochodzenie wszczęto po zawiadomieniu Jadwigi Zagozdy, działaczki PO z Pomorza. Było prowadzone w dwóch wątkach. Jeden dotyczył użycia wewnętrznego dokumentu przez osobę nieuprawnioną, a drugi pomówienia PO.

Prokuratura umorzyła oba wątki. – W pierwszym przypadku nie stwierdziliśmy, by doszło do przestępstwa – mówi Paweł Wierzchołowski, szef prokuratury na warszawskim Mokotowie, która zajmowała się sprawą. Dodaje, że dziennikarz nie jest co prawda członkiem partii, ale nie ustalono osoby, która by powiedziała, że to jej karty.  – Ktoś musiał karty przekazać dziennikarzowi, więc nie działał on wbrew woli właściciela kart – uważa prok. Wierzchołowski.

Polityka
Kosztowne błędy członków komisji wyborczych
Polityka
Kierownictwo Kancelarii Prezydenta zostanie odwołane. „Zgodnie z tradycją”
Polityka
Najnowszy sondaż. Partia Grzegorza Brauna czwartą siłą polityczną w Sejmie
Polityka
Prezydent Andrzej Duda premierem? Prof. Andrzej Zybertowicz kreśli scenariusz, w którym „będzie potrzebny silny impuls”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Adam Bielan o Jarosławie Kaczyńskim: Wielu członków PiS nie wyobraża sobie innego prezesa