Reklama

Wielki powrót Sawickiego

Były minister rolnictwa wraca na stanowisko. Premier skierował już do prezydenta wniosek o jego nominację.

Publikacja: 15.03.2014 08:15

Wielki powrót Sawickiego

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Powołanie Marka Sawickiego na stanowisko ministerialne i zarazem odwołanie Stanisława Kalemby odbędzie się już w poniedziałek.

Donald Tusk mówił w piątek dziennikarzom, że kryzys spowodowany pojawieniem się w Polsce wirusa afrykańskiego pomoru świń wymaga energicznego zarządzania. – A Marek Sawicki umie podejmować twarde i szybkie decyzje – mówił.

Sawicki był już przez pięć lat ministrem rolnictwa. Odszedł z tego stanowiska po tzw. aferze taśmowej, czyli upublicznieniu nagranych ukrytą kamerą wywodów byłego szefa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o nadużyciach w tej instytucji. Ówczesny prezes PSL Waldemar Pawlak zastąpił go właśnie Stanisławem Kalembą.

W piątek kandydaturę Sawickiego zatwierdził Naczelny Komitet Wykonawczy PSL. Ale prezes Stronnictwa Janusz Piechociński nie czekał na tę decyzję, tylko już w czwartek wieczorem zaproponował Sawickiego premierowi, a ten ją zaakceptował. Ludowcom niezbyt się to spodobało, bo są bardzo przywiązani do kolegialnego podejmowania decyzji personalnych, co w tym przypadku nie miało miejsca.

– To oznacza, że wicepremier bierze pełną odpowiedzialność za tę nominację i w ogóle za sytuację w rolnictwie, a także za wynik eurowyborów – mówi „Rz" senator Andżelika Możdżanowska.

Reklama
Reklama

Parlamentarzyści PSL są też zdania, że Stanisław Kalemba, który podał się do dymisji z powodu tzw. kryzysu świńskiego, odegrał rolę kozła ofiarnego, bo nie jest jedynym winnym w tej sprawie.

Możdżanowska dodaje, że kryzysu świńskiego w ogóle nie należało rozwiązywać poprzez dymisję ministra rolnictwa. – Rolnikom, którzy z powodu zagrożenia wirusem afrykańskiego pomoru świń ponieśli straty, jest wszystko jedno, kto rządzi w resorcie rolnictwa, im trzeba po prostu pomóc – mówi.

Ludowcy jednak pogodzili się z sytuacją. Eugeniusz Kłopotek w rozmowie z „Rz" wyliczał zalety przyszłego ministra: Zna resort rolnictwa,  zna mechanizmy unijne i to jemu udało się kiedyś znieść embargo nałożone przez Rosję na polskie mięso, a więc w tym momencie jest to najlepszy kandydat na ministra rolnictwa.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Andrzej Nowak: Jeśli PiS wygra w 2027 roku, to będzie moment na zmianę pokoleniową
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama