Nie będę prezesem PSL

- Reformy KRUS nie będzie, zmieni się za to sposób dopłat dla rolników – mówi szef resortu rolnictwa Marek Sawicki

Publikacja: 12.05.2014 07:00

W wyborach do PE ludowcy zdobędą 9 proc. poparcia i sześć mandatów – prognozuje Marek Sawicki

W wyborach do PE ludowcy zdobędą 9 proc. poparcia i sześć mandatów – prognozuje Marek Sawicki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Rz:  Czy PSL przekroczy próg wyborczy? Ostatnie sondaże nie dają wam tej pewności.

Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi:

Nie mam żadnych wątpliwości. Lista numer 9 okaże się dla nas szczęśliwa i osiągniemy wynik co najmniej 9 proc. Zakładam, że zdobędziemy sześć mandatów.

Notowania mówią o 4–5 proc. Skąd ten optymizm?

Sondażami za bardzo się nie przejmujemy, bo w tych wyborach będziemy mieli do czynienia z bardzo niską frekwencją. A system pracy ?w PSL, nasza struktura, obecność w każdej gminie naszych przedstawicieli daje nam wtedy przewagę. Biorąc pod uwagę 120 tys. naszych członków, 40–50 tys. sympatyków – jeśli każdy z nich przyprowadzi do urny tylko trzy osoby, daje nam to wynik 600 tys. głosów. Przy niskiej frekwencji będzie to solidne ?9 proc.

Rozumiem, że prezentuje pan urzędowy optymizm. Nadzieje związane ze zmianą na stanowisku prezesa PSL na Janusza Piechocińskiego były chyba większe. Czy nie rozczarował ludowców?

Gdyby w PSL trzeba było wymienić prezesa, stawiałbym na młode pokolenie

Od 25 lat, gdy obserwuję to, co dzieje się w PSL po każdym wyborze nowego prezesa, już po roku stawiane jest to samo pytanie: czy nie rozczarował. Tak było w stosunku do Jarosława Kalinowskiego, dwa razy w stosunku do Waldemara Pawlaka, to samo jest w stosunku do Janusza Piechocińskiego. To już chyba taka tradycja. Najbardziej i naprawdę rozczarował nas Janusz Wojciechowski, który ?w niecały rok po powołaniu na prezesa PSL zaproponował likwidację Stronnictwa i start na listach wyborczych PiS. ?W konsekwencji musiał odejść. Było to odejście bardzo nieuczciwe. Poszedł z trzema mandatami do PiS, a ci parlamentarzyści powinni się ich zrzec.

Taka jest polityka. Pan wie, że jest brutalna.

Łatwa nie jest, ale nie musi być brutalna.

Mówi się, że to pan przejmie stery w PSL po eurowyborach.

Raz już za to zapłaciłem. Moje odejście i rezygnacja ?z funkcji ministra rolnictwa przed dwoma laty były związane z wewnętrzną rywalizacją w PSL. Cała prowokacja taśmowa była tym wywołana. Niech pan drugi raz nie wywołuje wilka z lasu.

Chce pan powiedzieć, że Waldemar Pawlak szukał na pana haków?

Nie miałem konfliktu z wicepremierem Pawlakiem, ale jego otoczenie snuło teorie, że jestem głównym konkurentem przed zbliżającym się kongresem. Umawiałem się ?z Waldemarem Pawlakiem, wchodząc do resortu rolnictwa, na jasne zasady współpracy: on jest szefem, ja zastępcą i realizujemy cele, jakie sobie zakładamy, nie rywalizujemy. Widać otoczenie doszło do wniosku, że tak nie będzie. Stąd taśmy.

Wracając jeszcze do eurowyborów. Co stanie się w sytuacji, gdy jednak nie wejdziecie. Coraz głośniej mówi się o konieczności wymiany prezesa.

Jeśli będzie sześć mandatów – to to, co się mówi, będzie dalej w sferze spekulacji. Ale jeśli nie daj Boże nie wejdziemy do europarlamentu, to tak jak w każdej partii, nastąpi samoocena i rozliczenia. Każdy zdaje sobie z tego sprawę – także prezes Piechociński.

I kto wtedy zostanie prezesem. Oprócz pana mówi się o Adamie Jarubasie.

Lepszymi kandydatami na prezesa są ludzie z młodszego pokolenia. Tacy jak Adam Jarubas, Władysław Kosiniak-Kamysz, Ilona Antoniszyn-Klik, Dariusz Klimczak. Są oni od Pawlaka, Piechocińskiego, Sawickiego, Kalinowskiego, co najmniej 10–15 lat młodsi. Jeśli mielibyśmy dokonywać wymiany prezesa PSL, jestem zwolennikiem pójścia w tym kierunku. Rutyna nie zawsze w polityce jest najlepszym doradcą. Tego, czego nam dzisiaj potrzeba, to odnowa, odświeżenie. A nowe pokolenie z natury rzeczy jest mniej asekuracyjne i odważniejsze.

A wyobraża pan sobie po wygranych przez PiS wyborach koalicję z partią Jarosława Kaczyńskiego?

To jest coraz trudniejsze. PiS buduje wokół siebie barierę nie do przebicia, w sytuacji gdyby faktycznie była możliwość stworzenia koalicji. Jeśli Jarosław Kaczyński informuje w ostatnich wystąpieniach, że to on zniósł embargo na eksport żywności do Rosji w 2007 r., a my nic w tej sprawie nie robimy, to zapomina, że to on był podstawową przyczyną tego embarga. Ciągła wojna Polski ?z ówczesną Rosją za rządów PiS do tego doprowadziła. ?Co więcej, prezes Kaczyński nawołuje, bym zdjął embargo na owoce i warzywa, którego nie ma.

Wróćmy do rządu. Czy premier Tusk miał problem z powołaniem pana na ministra w związku z aferą taśmową?

Nie słyszałem o niczym takim. Mogę zdradzić, że kiedy poszedłem składać rezygnację z funkcji ministra, premier jasno powiedział, że gdybym jej nie złożył, to by mnie nie odwoływał. A kiedy mnie powoływał, wskazał, że nie ma żadnych rzeczy, które by mnie obciążały w związku z tamtą historią.

Ale przecież jest doniesienie do CBA po kontroli w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa?

W każdej instytucji, jednostkach nadzorowanych przez ministra są kontrole, czasem są nieprawidłowości czy nieścisłości.

Nie każda kontrola kończy się zawiadomieniem CBA.

Wiele się kończy. Niech pan przyjrzy się innym resortom. ?A czy doniesienie do CBA dotyczy ministra Sawickiego? Co więcej, sprawdzamy obecnie, czy zalecenia pokontrolne są wdrażane ?w Agencji. Postaramy się nie tylko w pełnym zakresie wykonać te zalecenia, ale dodatkowo pokazać klarowne standardy w zakresie zatrudniania, awansowania, wynagradzania. Nie do końca też podoba mi się ten raport. Zbito w nim okres sprzed ponad dziesięciu lat z okresem 2009–2012, ale podsumowanie wskazuje tylko na ten ostatni czas.

W „Rz" opisaliśmy wydatek kierowanego przez pana resortu na tabliczkę z pana imieniem i nazwiskiem za ponad 2,6 tys. zł. Tłumaczy pan, że tej decyzji nie podejmował, ale zrobił to jakiś urzędnik. Mogę to zrozumieć, ale gdy pojawia się wokół pana kolejna taka sprawa – wcześniej w wystąpieniu pokontrolnym jest m.in. mowa o spotach i wywiadzie sponsorowanym z pana udziałem kupowanych za publiczne pieniądze – to trudno nie mieć wrażenia, że ma pan lekką rękę do wydawania na siebie pieniędzy podatników.

Robienie tabliczek to pewna tradycja urzędów, nie tylko ministerstwa rolnictwa. Gdybym wiedział, że są to tak kosztowne gadżety, z pewnością, będąc już wcześniej ministrem rolnictwa, zakazałbym ich kupowania. Przyjmuję to jako przestrogę na przyszłość, ?z pewnością uporządkuję tę kwestię.

Czy w nowej perspektywie finansowej zmienione zostaną zasady wypłat płatności bezpośrednich?

Chcemy więcej pieniędzy przeznaczyć dla tych podmiotów, które w stosunkowo krótkim czasie mogą stać się gospodarstwami towarowymi, czyli być niezależne finansowo i samodzielne na rynku. Wydaje się, że tak jak ?w przypadku przedsiębiorczości, gdzie wspieramy małe i średnie przedsiębiorstwa, tak w przypadku rozwoju obszarów wiejskich powinniśmy promować średnie gospodarstwa, by zyskały w ramach dopłat bezpośrednich dodatkowe środki na modernizację. W ten sposób ?w tym systemie możemy premiować te gospodarstwa, które produkują na rynek.

Odbędzie się to, rozumiem, kosztem najmniejszych i największych?

Nie wykluczamy tego. Na razie pracujemy jeszcze nad ostateczną koncepcją. Będzie gotowa w tym miesiącu.

A czy w tej kadencji będzie reforma KRUS?

Jest na to za mało czasu, więc nie. Przychylam się jednak do projektu PSL, by wprowadzić ryczałtową, równą, niską składkę i ryczałtową, niewysoką emeryturę. Reszta byłaby już w gestii indywidualnych decyzji i zapobiegliwości obywateli.

Rz:  Czy PSL przekroczy próg wyborczy? Ostatnie sondaże nie dają wam tej pewności.

Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi:

Pozostało 98% artykułu
Polityka
Lewica wybrała swoją kandydatkę na prezydenta
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię