Kampania ruszyła w środku lata

Choć wybory dopiero jesienią, w wielu miastach ?są już billboardy ze zdjęciami kandydatów na prezydentów. ?Ale Państwowa Komisja Wyborcza nikogo nie może za to ukarać.

Publikacja: 07.07.2014 01:42

Na ulicach Łodzi pojawiło się 15 billboardów oraz 60 citylightów z wizerunkiem radnej Joanny Kopcińskiej, która jest kandydatką PiS na prezydenta tego miasta. Na plakatach są informacje o jej dyżurach.

– Moja aktywność w czasie wakacji ulega wzmożeniu, bo latem nie ma sesji i komisji. Mam więc więcej czasu dla mieszkańców. I stąd billboardy – mówi radna. – W tej kadencji miasto nie wybudowało żadnych nowych mieszkań komunalnych, a stare kamienice są w fatalnym stanie. Kolejki chętnych rosną, więc ludzie szukają pomocy – dodaje.

Aktywność Kopcińskiej nie podoba się jednak radnym Platformy.

– Zażądaliśmy, by ściągnęła billboardy, bo wywiesiła je w okresie niedozwolonym, z naruszeniem kodeksu wyborczego – mówi Bartosz Domaszewicz, radny PO. A co, jeśli radna tego nie zrobi? – Zastanowimy się – odpowiada radny.

Joanna Kopcińska zaprzecza, by ruszyła już z kampanią wyborczą. – Kiedy radny Domaszewicz wystąpił na plakacie „Młodzi w Łodzi" razem z innymi działaczami młodzieżówki PO, to nie była kampania? – pyta Kopcińska i żali się, że dyrekcja łódzkiego lotniska zażądała od niej usunięcia billboardu.

Dlaczego? – Taka jest umowa, że na lotnisku nie ma żadnej polityki. Nawet informacyjnej – tłumaczy Grzegorz Gawlik z łódzkiego ratusza.

To nie kampania

Na billboardową wojnę nie zwraca uwagi prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. – Jestem pochłonięta ważnymi dla miasta projektami i nie mam czasu na zajmowanie się wyborami oraz tym, co robią inni kandydaci – mówi.

Ale nie tylko w Łodzi wiszą billboardy samorządowców, którzy będą walczyć w jesiennych wyborach. W całej stolicy można już zobaczyć plakaty burmistrza Ursynowa Piotra Guziała z Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, który był inicjatorem referendum w sprawie odwołania prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.

– To była miesięczna kampania informacyjna o tym, jakie idee niesie z sobą WWS. My nie patrzymy na stolicę przez pryzmat cyferek, jak pani prezydent, ale przez ludzi, przez ich problemy. My widzimy rodziców, których dziecko nie dostało się do przedszkola czy żłobka, widzimy rodziny, seniorów i przedsiębiorców – tłumaczy Guział.

Dodaje, że kampania miała pokazać warszawiakom, co to jest WWS, a nie być początkiem kampanii wyborczej. – Przecież partie polityczne też prowadzą kampanie informacyjne – mówi Guział.

Dobre praktyki

Takie postępowanie kandydatów budzi jednak sporo wątpliwości. Krzysztof Lorenz z Państwowej Komisji Wyborczej podkreśla, że prowadzenie agitacji, zanim zostaną oficjalnie ogłoszone wybory, jest niezgodne z prawem, ale... wszystko zależy od treści umieszczonej na plakatach. Jeśli nie nawiązują one bezpośrednio do wyborów, nie można ich zakazać. Ale nawet jeśli nawiązują, to PKW też niewiele może z tym zrobić.

– Możemy jedynie apelować do partii politycznych i innych organizacji, które zamierzają wystawić swoich kandydatów, aby działali zgodnie z prawem wyborczym – tłumaczy Lorenz. Kary za jego złamanie jednak nie ma.

– Nie wszystko musi być regulowane przepisami prawnymi. Są jeszcze dobre praktyki, których się przestrzega. W dojrzałych demokracjach takie rzeczy się nie zdarzają, bo tam przestrzega się standardów życia publicznego – tłumaczy Lorenz.

Agitacja na urlopie

Ale kandydaci wolą zachowywać się nie fair, bo liczą na polityczny zysk.

– Kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi przypada na okres urlopowy, więc trzeba zacząć agitować z wyprzedzeniem – mówi dr Wojciech Jabłoński, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Podobnego zdania jest inny politolog UW Rafał Chwedoruk.

– W wyborach samorządowych frekwencja jest niska, więc trzeba ostro walczyć o każdy głos. Wynik wyborów to polityczne być albo nie być dla kandydatów. Przy tak wysokiej stawce nikt nie przejmuje się przepisami wyborczymi ?– podsumowuje ekspert.

Na ulicach Łodzi pojawiło się 15 billboardów oraz 60 citylightów z wizerunkiem radnej Joanny Kopcińskiej, która jest kandydatką PiS na prezydenta tego miasta. Na plakatach są informacje o jej dyżurach.

– Moja aktywność w czasie wakacji ulega wzmożeniu, bo latem nie ma sesji i komisji. Mam więc więcej czasu dla mieszkańców. I stąd billboardy – mówi radna. – W tej kadencji miasto nie wybudowało żadnych nowych mieszkań komunalnych, a stare kamienice są w fatalnym stanie. Kolejki chętnych rosną, więc ludzie szukają pomocy – dodaje.

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"