Brejza potwierdził wcześniejsze słowa lidera PO Grzegorza Schetyny, że ostatecznym terminem na decyzję w sprawie składu koalicji jest najbliższa środa. Tego dnia Schetyna ogłosi, w jakiej formule ugrupowania pójdą do wyborów samorządowych.
Czytaj także: "Czas rozmów się skończył". Szanse na koalicję PO-PSL maleją
Jak dotąd w skład Koalicji Obywatelskiej wchodzi PO, Nowoczesna i Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej.
Rozmowy z Polskim Stronnictwem Ludowym trwają. Brejza ocenił jednak, że członkowie tej partii z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem na czele "wpadli w dziwny wir", którym, jak przyznał Brejza - jest zaskoczony.
Lider ludowców skłania się ku temu, by z PiS w wyborach walczyły dwa "wyraziste bloki" - lewicowy z PO i Nowoczesną, i centrowo-prawicowy z PSL na czele. Brejza z kolei, podobnie jak lider PO Grzegorz Schetyna, jest zdania, ze opozycja powinna pójść do wyborów w szerokiej koalicji.