Bezpartyjni Samorządowcy wystartują samodzielnie w wyborach do Sejmu

Bezpartyjni Samorządowcy poinformowali dziś rano, że nie wstąpią do koalicji przed wyborami do parlamentu. Nie przyjęli propozycji PSL-u i Kukiz'15.

Aktualizacja: 02.08.2019 11:07 Publikacja: 02.08.2019 09:24

Bezpartyjni Samorządowcy wystartują samodzielnie w wyborach do Sejmu

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

W opublikowanym oświadczeniu poinformowano, że Bezpartyjnych Samorządowców łączono z wieloma ugrupowaniami, a oni do tej pory prowadzili rozmowy stawiając dwa warunki: 

"1. Nie interesuje nas zaostrzający się spór o ideologię. Chcemy współpracować z osobami i ugrupowaniami, którym zależy na rozwoju Polski bez uczestniczenia w wojnie dwóch obozów. Nie chcemy być przeciw jednym lub drugim. Jesteśmy za rozsądną Polską, bez podziałów.

2. Nie jesteśmy partią i nie interesuje nas subwencja partyjna wypłacana tym, którzy osiągną 3% poparcia."

Bezpartyjni Samorządowcy są przekonani, że "jest wielu myślących podobnie jak my, którzy chcą w spokoju pracować, spędzać z rodziną radosny czas, cieszyć się z każdego dnia".

Podjęto decyzję o odrzuceniu propozycji PSL-u, "chociaż wiemy, że bez nas ciężko będzie zdobyć im subwencję".

"Podziękowaliśmy również Pawłowi Kukizowi, który wywodzi się z naszego środowiska i podziela wiele naszych postulatów. Jednak potencjalna współpraca KUKIZ’15 z radykalnymi uczestnikami życia politycznego wyklucza możliwość wspólnego startu w wyborach" - czytamy w oświadczeniu.

Bezpartyjni Samorządowy wystartują jesienią samodzielnie jako „KWW Bezpartyjni Samorządowcy”.

Polityka
Hołownia i Kosiniak-Kamysz wezmą udział w marszu 4 czerwca
Polityka
Nie żyje Mirosława Masłowska. Była posłanka PiS miała 80 lat
Polityka
Poncyljusz o "lex Tusk": Doszło do paktu między prezydentem i Kaczyńskim
Polityka
Macierewicz o marszu 4 czerwca: Pochód agentury, antypolski
Materiał Promocyjny
ESG - Raportowanie w praktyce – IV edycja
Polityka
Schreiber: Decyzje komisji ds. badania wpływów rosyjskich mogą zostać zaskarżone
Polityka
Sawicki o "lex Tusk": Duda wypisał się z grona demokratycznych prezydentów