Jak zatrzymać młodych

Czy Andrzej Duda weźmie udział w debacie z innymi kandydatami przed I turą wyborów prezydenckich, nawet bez udziału urzędującego prezydenta?

Beata Szydło, szefowa kampanii Andrzeja Dudy, wiceprezes PiS: Andrzej Duda zadeklarował, że weźmie udział w debacie. Taka debata należy się wyborcom. Andrzej chce być prezydentem dialogu.

W wyborach samorządowych kandydat PiS na prezydenta stolicy Jacek Sasin debatował przed I turą z pozostałymi kandydatami, mimo że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie wzięła udziału w debacie.

Andrzej Duda apeluje również o debatę jeden na jeden z Bronisławem Komorowskim, której przed pierwszą turą oczekują Polacy. We wszystkich badaniach większość wyborców chciałaby taką debatę zobaczyć. Niestety Komorowski wciąż uchyla się i nie chce rozmawiać.

Czy jeśli dojdzie do II tury i znajdzie się w niej Andrzej Duda i prezydent Komorowski, to czy kandydat PiS będzie zabiegał bezpośrednio o poparcie Pawła Kukiza, Magdaleny Ogórek i Janusza Korwin-Mikkego?

Andrzej Duda przede wszystkim zabiega o poparcie Polaków. Andrzej ma konkretny, kompleksowy program oraz doskonały kontakt z ludźmi – wystarczy zobaczyć, jakie emocje budzą jego spotkania w powiatach. Andrzej Duda dotrzyma złożonych obietnic, dotrzyma słowa. To Bronisław Komorowski 5 lat temu obiecał bardzo wiele Polakom i nie dotrzymał swoich obietnic. Nie boję się o jego wynik wyborczy.

Czy gdyby Andrzej Duda nie wygrał wyborów prezydenckich, ale osiągnął dobry wynik, może być kandydatem PiS na premiera Polski po jesiennych wyborach?

Po jesiennych wyborach premierem będzie Jarosław Kaczyński.

Skąd PiS chce wziąć pieniądze na realizację obietnic wyborczych Andrzeja Dudy? Z wyliczeń „Rzeczpospolitej" wynika, że realizacja jego programu kosztowałaby 250 mld zł. Szczególnie kosztowne byłoby obniżenie wieku emerytalnego.

Przywrócenie wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn jest nie tylko możliwe, ale przede wszystkim konieczne.

Andrzej Duda mówi o konieczności odbudowy polskiego przemysłu, zmianie systemu podatkowego na taki, który preferowałby inwestorów, przedsiębiorców, pobudzenie konsumpcji. To jest sposób na szukanie pieniędzy. Czas, żeby w Polsce również niektórzy eksperci zrozumieli, że rzecz nie polega na zabieraniu jednym, żeby dać drugim, ale na tworzeniu warunków, żeby wszyscy mogli korzystać ze wzrostu gospodarczego, a nie tylko wybrane grupy..

W tym roku już 3 mln Polaków może znaleźć się za granicą jako emigranci. 30 proc. uczniów szkół zawodowych, techników i liceów chce emigrować. Czy kandydat PiS wie, jak zatrzymać exodus młodych?

Ludzie nie będą wyjeżdżać z Polski, jeżeli będą mieć tutaj pracę, zarobki na poziomie europejskim, sprawnie działające państwo, szanse na mieszkanie. Andrzej Duda mówi o tym w swoim programie – „Praca, rodzina, bezpieczeństwo, dialog".

Skąd pieniądze na obniżenie młodym ludziom kosztów pracy, żeby mogli ją znaleźć?

Proponuję po raz kolejny, abyśmy wyrwali się z zaklętego kręgu niemożności i myślenia w kategoriach: nic się nie da zrobić. Jeżeli młodzi ludzie będą mieli pracę, to, po pierwsze, będą napędzali konsumpcję, po drugie, nie będą wyjeżdżali z Polski, po trzecie, do budżetu w związku z tym będzie wpływało więcej podatków, po czwarte, do systemu emerytalnego będzie wpływało więcej składek. Mogę wymieniać dalej. Ale najważniejszym argumentem jest to, że jeżeli kolejne tysiące ludzi wyjadą z Polski, to nawet największe oszczędności budżetowe nie wystarczą.

Koszty pracy wysokie, bo są duże koszty ZUS, a duże koszty ZUS, bo trzeba utrzymywać wielu emerytów. Tymczasem PiS chce obniżyć wiek emerytalny. Skąd pieniądze na utrzymanie dodatkowych emerytów?

W Polsce jest potrzebna poważna debata emerytalna. Największym problemem Polski jest demografia. Zatrzymajmy tutaj ludzi, dajmy im szansę na dobrze opłacaną pracę. Niech tutaj zakładają rodziny, niech w Polsce rodzą się ich dzieci, niech tutaj płacą podatki i składki emerytalne. Wtedy nie będzie też problemu z utrzymaniem emerytów. Państwo polskie nie może dłużej pozwalać sobie na trwonienie swojego największego bogactwa, jakim są jego obywatele.

Prezydent Komorowski obiecuje tanie mieszkania na wynajem dla młodych, a rząd ma już gotową ustawę. Czy PiS poprze rządowy program, który ma się rozpocząć w 2016 r. i ma być realizowany przez samorządy?

Bronisław Komorowski wiele obiecywał i wiele obiecuje. W 2010 roku w kampanii mówił, że nie jest zwolennikiem podnoszenia wieku emerytalnego i podatków. Po kampanii już jako Prezydent podpisał ustawy podnoszące i wiek emerytalny i podatki. Tyle warte są jego obietnice. Prawo i Sprawiedliwość jako pierwsze podnosiło sprawy mieszkań dla młodych. Przypomnę program „rodzina na swoim", który PO przy akceptacji Prezydenta Komorowskiego zaprzepaściła. My poprzemy każdy dobry program. Jeden warunek – chcemy wspierać rodziny a nie developerów. Poza tym w 2016 to rząd Prawa i Sprawiedliwości będzie wprowadzał swój program mieszkaniowy.

Czy kandydat PiS jest za likwidacją KRUS?

Likwidacja KRUS nie jest w tej chwili możliwa.

Czy powinny zostać odebrane przywileje takim grupom zawodowym jak górnicy, żołnierze, policjanci i powinni pracować jak wszyscy do 67 roku życia?

W Polsce powinien obowiązywać podstawowy wiek emerytalny 60 dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Rozmowa na temat systemu emerytalnego powinna być prowadzona. Andrzej Duda proponuje powołanie Narodowej Rady Rozwoju, złożonej z ekspertów i przedstawicieli różnych środowisk, która tym między innymi będzie się zajmować.

Duda chce, by kwota wolna od podatku wzrosła do 8 tys. zł. Według resortu finansów kosztowałoby to budżet 17,6 mld zł, a samorządy straciłyby ok. 8,7 mld zł. Jak PiS chce pokryć ten koszt?

To nie jest tylko kwestia oszczędności, ale także stworzenia możliwości większych wpływów budżetowych. A te będą efektem większej konsumpcji, inwestycji, tworzenia miejsc pracy i zatrzymania exodusu młodych ludzi. Polska ma jedną z najniższych kwot wolnych od podatku w Europie, jesteśmy na końcu stawki, jeżeli chodzi o wysokość wynagrodzeń. Za to jesteśmy czempionami, jeżeli chodzi o zatrudnianie na umowach śmieciowych. Zlikwidujmy je i zwiększmy kwotę wolną od podatku, a młodzi Polacy będą zarobione w Polsce pieniądze wydawać w rodzimej gospodarce, co pobudzi jej rozwój. To nie spowoduje żadnych strat, wręcz przeciwnie.

Prokuratura wszczęła śledztwo, w którym zbada, czy były nieprawidłowości w związku z likwidacją Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych, będącej głównym udziałowcem Krajowej SKOK. Czy wg pani stanu wiedzy przesunięcie pieniędzy nastąpiło zgodnie z procedurami?

Temat SKOK-ów jest wykorzystywany politycznie w kampanii prezydenckiej. Nie gram w teatrze Bronisława Komorowskiego, więc nie będę tego komentować

Czy w jakikolwiek sposób SKOK finansują kampanię prezydencką Andrzeja Dudy i wspomagają PiS?

Nie.

Część ekonomistów twierdzi, że sprawa SKOK to największa afera finansowa III RP. Grzegorz Bierecki będzie kandydował w najbliższych wyborach z list PiS lub ze wsparciem partii?

Sztab Bronisława Komorowskiego prowadzi brudną kampanię i wykorzystuje do tego temat SKOK. Ja nie gram w teatrze Bronisława Komorowskiego, więc tego nie komentuję.

Czy jest dzisiaj przestrzeń dla nowego wolnorynkowego ugrupowania politycznego, na czele którego mogliby stanąć ekonomiści - Leszek Balcerowicz i Ryszard Petru? I komu nowy byt polityczny mógłby odebrać głosy przed jesiennymi wyborami?