Prezes PiS przyznał na X Zjeździe Klubów Gazety Polskiej, że partia odniosła ogromny sukces. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, PiS zawdzięcza to sobie oraz temu, że kandydatem na prezydenta został człowiek niezwykły. Prezes PiS podkreślał "talent, pracowitość, determinację, niezrażanie się, optymizm" Andrzeja Dudy. Dodał, że objazdy kandydata PiS na prezydenta po kraju zaczynały się od kilkudziesięciu osób na salach. - Na początku było 50 osób. Mówił później do mnie, że było świetnie. Myślałem: Jezus Maria. Później było 80 osób, 100, tysiące - powiedział Kaczyński.
Zdaniem prezesa PiS, od sierpnia w Pałacu Prezydenckim zasiądzie człowiek silny, który może zmienić Polskę. - Trzeba mu tylko dać szansę. ta szansa to wybory parlamentarne. One rozstrzygną, kto będzie rządził. Rozstrzygną, czy ten sygnał, który społeczeństwo dało obozowi rządzącemu, był jednorazowy, czy był ostrzeżeniem, żółtą kartką, czy jest może kartką czerwoną - powiedział Jarosław Kaczyński.
Mówiąc o kampanii do jesiennych wyborów parlamentarnych przyznał, że partia musi dotrzeć do wszystkich wyborców. - Także do tych, którzy głosowali na Bronisława Komorowskiego - uważa prezes PiS. Zapowiedział, że w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy obywatele Polski będą dowiadywali się, że jest taki projekt i są tacy ludzie, którzy chcą zmienić Polskę.