Wujec przeprasza Piotra Dudę za ZOMO

Henryk Wujec przeprosił szefa "S" Piotra Dudę za słowa sugerujące, że był on funkcjonariuszem ZOMO. - To był z mojej strony błąd - przyznał.

Publikacja: 04.09.2015 21:47

Henryk Wujec

Henryk Wujec

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Henryk Wujec przeprosił Piotra Dudę za słowa, które padły podczas audycji „To był dzień" w Polsat News. Miało to miejsce 31 sierpnia. Wujec powiedział wtedy, że Piotr Duda był w oddziałach ZOMO, które ochraniały Telewizję.

W liście zamieszczonym na profilu Wujca na Fb czytamy:

"Przepraszam Pana za użyte w tej audycji sformułowanie, że był Pan funkcjonariuszem ZOMO, który osłaniał Telewizję. Był to z mojej strony błąd, gdyż nie pamiętałem, że służył Pan w komandosach, a nie w ZOMO.

Za dyskredytowanie Pana tą wypowiedzią w opinii publicznej przepraszam.

Henryk Wujec"

Wczoraj Piotr Duda stwierdził, że słowa te są kłamstwem oraz że na przeprosiny czeka do soboty. W przypadku, gdyby się ich nie doczekał, zapowiedział skierowanie sprawy do sądu.

Po przeprosinach Henryka Wujca Duda napisał:

"Zawsze darzyłem Pana szacunkiem za Pańską działalność opozycyjną i zasługi dla naszej ukochanej „Solidarności". Tym bardziej zabolały mnie Pańskie słowa i tym ważniejsze jest dzisiejsze Pańskie słowo – przepraszam".

Przewodniczący NSZZ "Solidarność" tym samym uznał sprawę za zamkniętą.

Henryk Wujec przeprosił Piotra Dudę za słowa, które padły podczas audycji „To był dzień" w Polsat News. Miało to miejsce 31 sierpnia. Wujec powiedział wtedy, że Piotr Duda był w oddziałach ZOMO, które ochraniały Telewizję.

W liście zamieszczonym na profilu Wujca na Fb czytamy:

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
PiS, KO i Lewica rzucają poważne siły na wybory do europarlamentu. Dlaczego?
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują wyraźnego faworyta
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego