Reklama

PiS czeka na spotkanie z opozycją

Prawo i Sprawiedliwość nie rezygnuje ze spotkania z opozycją w sprawie kryzysu konstytucyjnego.

Aktualizacja: 17.05.2016 07:04 Publikacja: 16.05.2016 20:26

Prezes PiS twierdzi, że jest gotowy na kompromis

Prezes PiS twierdzi, że jest gotowy na kompromis

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

We wtorek na godz. 16 marszałek Sejmu Marek Kuchciński zaprosił liderów wszystkich ugrupowań parlamentarnych na kolejne rozmowy z partią rządzącą. Na spotkaniu ma być omówiony najnowszy projekt nowelizacji ustawy „naprawczej" dotyczącej Trybunału Konstytucyjnego.

Informacje o organizowaniu spotkania liderów partii przez marszałka Sejmu pojawiły się tydzień temu. Nowy projekt ustawy o TK przewiduje m.in., że rozprawa w pełnym składzie wymagałaby udziału co najmniej 11 z 15 sędziów, a zasada rozpatrywania spraw według kolejności wpływania nie dotyczyłaby np. wniosków w sprawie ustawy o Trybunale.

Polityczne intencje PiS

Partia rządząca chce pokazać, że jest gotowa na kompromis oraz poważną rozmowę z opozycją. Potwierdził to w poniedziałek sam Jarosław Kaczyński, który określił złożony projekt jako wyjście o charakterze bardzo dalekiego kompromisu. Jego zdaniem uwzględnia on ogromną część postulatów zarówno Komisji Weneckiej, jak i tych formułowanych przez przedstawicieli TK. Kaczyński podkreślił, że mimo stwierdzenia przez prezesa Trybunału Andrzeja Rzeplińskiego, że projekt jest z góry niekonstytucyjny, PiS jest dobrej myśli. – Chcemy rozmawiać i mamy nadzieję, że opozycja z tej szansy skorzysta – powiedział Kaczyński. Jednocześnie odniósł się do zaproszenia wystosowanego przez liderów trzech partii opozycyjnych, którzy chcieli się spotkać 18 maja (każdego 18. dnia miesiąca odbywa się miesięcznica pochowania Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu – red.). – Są to takie proste chwyty polityczne zmierzające do tego, żeby ewentualna odmowa dialogu obciążyła naszą stronę – ocenił.

Kto przyjmie zaproszenie

Udział liderów PO, Kukiz'15, Nowoczesnej i PSL stoi pod znakiem zapytania. Politycy Platformy nie widzą sensu ponownie rozmawiać z Kaczyńskim, jeśli ten nie zdecyduje się na opublikowanie przez premier Beatę Szydło wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca oraz jeśli prezydent Andrzej Duda nie przyjmie ślubowania od trzech nowych sędziów Trybunału, wybranych jeszcze za rządów PO.

– W tej sprawie jesteśmy zdecydowani, aby wreszcie wymóc to na rządzących – mówił w Sejmie poseł PO Rafał Grupiński. W podobnym tonie o spotkaniu wypowiadają się pozostałe kluby parlamentarne, określając działania PiS mianem teatru, telenoweli czy kręcenia piruetu. Z kolei Kukiz'15 uzależnił swój udział od obecności kamer na spotkaniu.

Reklama
Reklama

Pół roku rządu

Spotkanie z opozycją, jeśli dojdzie do skutku, to niejedyny polityczny spektakl, jaki PiS przygotowało tego dnia. Przed rozmową na politycznym szczycie rząd Beaty Szydło podsumuje swoje półrocze. O tym, jak to podsumowanie będzie wyglądało, rzecznik rządu Rafał Bochenek nie chciał z nami rozmawiać. Jednak, jak zapewnia nas źródło w rządzie, premier będzie miała się czym pochwalić.

– W sześć miesięcy zrobiliśmy dla rodzin znacznie więcej niż nasi poprzednicy w osiem lat. Następnym po 500+ realnym wsparciem będzie program „Mieszkanie Plus", który w drugim półroczu uruchomimy – mówi nam jeden ze współpracowników szefowej rządu. Przed południem, jak co wtorek, odbędzie się posiedzenie rządu. Podczas obrad – jak wynika z naszych informacji – Szydło ma podsumować pracę każdego z resortów oraz nakreślić listę priorytetów na kolejne półrocze.

Oprócz nowego programu mieszkaniowego ma się na nim znaleźć m.in. obniżenie wieku emerytalnego czy podniesienie kwoty wolnej od podatku. Jednak najważniejszą polityczną ocenę gabinet Szydło już otrzymał. – Ja jestem zadowolony, udało się uzyskać bardzo dużo – ocenił we wtorek Jarosław Kaczyński, wskazując na ogromne kłopoty, z którymi spotkał się rząd, i potężne przeciwdziałanie opozycji.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Okrągły Stół znika z Pałacu Prezydenckiego. Nawrocki: Dziś skończył się w Polsce postkomunizm
Polityka
Prof. Andrzej Nowak: Jeśli PiS wygra w 2027 roku, to będzie moment na zmianę pokoleniową
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama