PO chce wotum nieufności dla szefa MON Antoniego Macierewicza. PiS uważa to za "skrajną nieodpowiedzialność", Nowoczesna i PSL negatywnie oceniają Macierewicza, ale uważają, że to nie jest dobry moment na odwoływanie szefa MON. Kukiz'15 uzależnia stanowisko od uzasadnienia wniosku PO.

Szef PO Grzegorz Schetyna podkreślił, że złożenie wniosku o wyrażenie przez Sejm wotum nieufności wobec szefa MON wynika m.in. z tego, że nie było reakcji na sobotnie wezwanie Platformy, by premier Beata Szydło zawiesiła w pełnieniu obowiązków Macierewicza do czasu wyjaśnienia twierdzeń z publikacji "Gazety Wyborczej" dot. m.in. kontaktów szefa MON z Robertem Luśnią - współpracownikiem służb PRL.

- Fakt, iż były szef MSZ czy były szef MON, na parę dni przed tak ważną dla Polski i Europy imprezą, jak szczyt NATO, składają wniosek o odwołanie ministra obrony, świadczy o tym, iż postawa opozycji totalnej spowodowała totalny odjazd, odlot polityków tej opozycji, partii, która się rozłazi w szwach - powiedział wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński.

- Polityk, który nie jest w stanie usunąć Misia Kamińskiego, który mu bryka po mediach, próbuje straszyć Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. Panie Grzegorzu, drżymy, nie umiemy spać po nocach, tak się pana boimy! - dodał.