Kowal: Poczułem, że będą same kłopoty po wystąpieniu Wałęsy

- Szczerze mówiąc w pewnym momencie wystąpienia Lecha Wałęsy poczułem, po pierwsze, że jest źle, po drugie, że będą z tego same kłopoty - stwierdził Paweł Kowal, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Sejmu, komentując niedzielne przemówienie byłego prezydenta na konwencji KO.

Aktualizacja: 07.10.2019 08:13 Publikacja: 07.10.2019 08:04

Kowal: Poczułem, że będą same kłopoty po wystąpieniu Wałęsy

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

- W środku stanu wojennego atakują nas ze wszystkich stron, a on, kozak, zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada, proszę panów! Zdrajca! Taka jest prawda - mówił Lech Wałęsa o zmarłym w poniedziałek Kornelu Morawieckim, na konwencji Koalicji Obywatelskiej w Warszawie.

Dowiedz się więcej: Wałęsa: Kornel Morawiecki - zdrajca. Taka jest prawda

Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. W sobotę został pochowany na Powązkach.

- Szczerze mówiąc w pewnym momencie wystąpienia Lecha Wałęsy poczułem, po pierwsze, że jest źle, po drugie, że będą z tego same kłopoty. Ludzie jednak zareagowali - komentował w poniedziałek w TVN24.

- Myślę, że Grzegorz Schetyna jasno powiedział, jak wyobraża sobie rolę Kornela Morawieckiego. Napisał to kilkakrotnie i powiedział, i co do jego postawy w tej sprawie nie ma żadnych wątpliwości. Siedziałem obok Bogdana Borusewicza, który też się powstrzymał od klaskania. Powiedział mi na ucho, co o tym myśli, potem powiedział publicznie - tłumaczył kandydat Koalicji Obywatelskiej.

- Myślę, że nie ma żadnego powodu, ani żadnego - powiem poważniej - moralnego prawa, żeby ocenę Lecha Wałęsy - z którą nie znam osoby, która by się zgadzała z tą oceną, szczerze mówiąc - przypisywać wszystkim, którzy byli na sali - dodał Kowal. Zaapelował jednak, by pozwolić „każdemu reagować tak jak on uważa, że to jest stosowne”.

- Mogę mówić za siebie - pomyślałem wtedy: ja po prostu nie mogę klaskać, dlatego że dzień wcześniej poszedłem na pogrzeb Kornela Morawieckiego i to nie poszedłem w taki sposób, żeby się pokazać, tylko po prostu poszedłem jako obywatel, bo go znałem - dodał polityk Koalicji Obywatelskiej.

- W środku stanu wojennego atakują nas ze wszystkich stron, a on, kozak, zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada, proszę panów! Zdrajca! Taka jest prawda - mówił Lech Wałęsa o zmarłym w poniedziałek Kornelu Morawieckim, na konwencji Koalicji Obywatelskiej w Warszawie.

Dowiedz się więcej: Wałęsa: Kornel Morawiecki - zdrajca. Taka jest prawda

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Prezydent Andrzej Duda skierował oficjalne pismo do Donalda Tuska
Polityka
Spór rządu z prezydentem o komisarza UE? Cimoszewicz: Zlekceważyć głos pana Dudy
Polityka
Wicepremier: Na miejscu Tuska nie chciałbym 1 maja stawać obok Andrzeja Dudy
Polityka
Senator KO od dziewięciu lat czeka na decyzję ws. postawienia go przed Trybunałem Stanu
Polityka
Szymon Hołownia powalczy o prezydenturę? Mówi o "badaniach, w których widać nadzieję"
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił