Lider Prawicy RP mówił, że porozumienie z PiS, które jest już przeszłością, zostało zawarte w 2012 r., gdy PiS był izolowany.
Głównym powodem rozstania Prawicy RP z PiS był temat prawa aborcyjnego. - Nie można nazywać zwiększenia ochrony życia zaostrzeniem prawa – zaczął Jurek. - Jeżeli chodzi o naszą współpracę, to została zerwana przez naszych kolegów. Obrana droga jest wygodna do działań propagandowych – dodał.
Jurek ma żal, że PiS tak szybko odpuścił temat zmian w prawie antyaborcyjnym. - To czego zabrakło w tej debacie, to tego, że człowieka bezbronnego należy bronić. Nigdy nie wolno głosować przeciwko życiu – mówił gość. - To była dezercja w obliczu ataków w Unii Europejskiej – dodał.
- Żaden projekt nie wychodzi z komisji w stosunku 1:1 do tego, w jakim kształcie został zgłoszony – przekonywał Jurek.
- Będziemy oczekiwać zmian w prawie aborcyjnym – lider Prawicy RP przekonywał, że nie składa broni w tym temacie, ale obawia się, że rząd nie zmieni prawa.