Były premier i polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej ocenił dziś w Radiu Zet, że obecny rok pod względem gospodarczym wcale nie będzie dobry.
- Jeżeli pan premier Morawiecki mówi, że to jest najlepszy rok od chyba 20 lat w sensie rozwoju, to jest komiczne - powiedział Leszek Miller. - PKB spada w dół z prędkością promu kosmicznego, gospodarka też - dodał. Wicepremiera Morawieckiego Miller uważa za interesującego kaznodzieję, który chodzi z dobrą nowiną, z której - choć o niej opowiada - nic nie wynika.
W ocenie Leszka Millera, każdy dzień rządów PiS "dostarcza akcentów obciachowych".
- Jeżeli PiS najbliższe wybory przegra, to nie dlatego, że sytuacja ekonomiczna będzie zła, że transfery socjalne nie będą działały, tylko dlatego, że obciach będzie taki, że po prostu zniechęci bardzo wiele Polek i Polaków - ocenił były premier.
Dodał, że Jarosław Kaczyński ma problem, bo - choć udało mu się utrzymać ostrą dyscyplinę przekazu w kampanii wyborczej - obecnie już się to nie udaje, bo - jak podkreślił Miller - wielu polityków PiS mówi rzeczy komiczne, albo takie, które sprawiają, że włosy stają na głowie.