Reklama

Paweł Rabiej: Macierewicz śmieje się w twarz Polakom i Kaczyńskiemu

- Powrót Misiewicza to jest śmianie się przez ministra Macierewicza prosto w twarz Polakom, ale także Jarosławowi Kaczyńskiemu, który mówił, że to nie powinno mieć miejsca - uważa rzecznik Nowoczesnej Paweł Rabiej.

Aktualizacja: 08.12.2016 09:19 Publikacja: 08.12.2016 08:42

Paweł Rabiej

Paweł Rabiej

Foto: rp.pl

Pod listem otwartym, zachęcającym do masowych protestów 13 grudnia - w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, obok takich osób jak były prezydent Lech Wałęsa, lider Nowoczesnej Ryszard Petru, przewodniczący PO Grzegorz Schetyna i Władysław Frasyniuk, podpisał się płk rezerwy Adam Mazguła. Wzbudził on kontrowersje słowami wypowiedzianymi na wiecu zorganizowanym w proteście przeciw tzw. ustawie dezubekizacyjnej. "Nie powiem, oczywiście były tam jakieś ścieżki zdrowia, ale generalnie najczęściej jednak dochowano jakiejś kultury w tym całym zdarzeniu" - powiedział o stanie wojennym Mazguła.

- 13 grudnia będziemy protestowali przeciwko państwu, które PiS nam funduje. Państwu, które ogranicza wolności, demokrację i trójpodział władzy. Nie zgadzamy się na takie państwo. W sprawie pana Mazguły, niefortunnie stało się, że jego podpis znalazł się pod tym listem - powiedział Paweł Rabiej.

Rzecznik Nowoczesnej mówił również o Stanisławie Piotrowiczu. Opozycja domaga się od niego dymisji. 

- Piotrowicz co najmniej powinien podać się do dymisji, nie powinien być przewodniczącym sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Poseł Piotrowicz jest przez ostatni rok twarzą bezwzględnej walki PiS-u z Trybunałem Konstytucyjnym. Jest to dziwne i bulwersujące ze względu na fakt, że był prokuratorem w czasie stanu wojennego. Piotrowicz kłamał w tej kwestii. Jeżeli nie będzie twardego dowodu, że naprawdę pomagał opozycji, to uzasadnione jest by podał się do dymisji - ocenił Rabiej.

Czy w ostatnim czasie Nowoczesna się nie wyciszyła? - To nie jest tak, że przycichliśmy. Mamy stabilny i przemyślany plan na najbliższy rok. Ogłosiliśmy program i dla wielu wyborców to sygnał, że mamy wizję dla Polski po rządach Prawa i Sprawiedliwości. Uważam, że mimo szczupłości zasobów, robimy więcej niż Platforma Obywatelska. Może nie jesteśmy głośni medialnie, ale w ostatecznym rozrachunku liczy się, że potrafimy przekonać obywateli, że nasza wizja jest alternatywą dla państwa PiS-u - powiedział.

Reklama
Reklama

Jak Nowoczesna ocenia powrót Bartłomieja Misiewicza? - Co nas bulwersuje w tej kwestii, to fakt, że człowiek, który stał się symbolem niekompetencji, jest w stanie zajmować ważne funkcje w spółkach Skarbu Państwa i wraca w glorii i chwale do jednego z najważniejszych resortów w Polsce. To jest śmianie się przez ministra Macierewicza prosto w twarz Polakom, ale także Jarosławowi Kaczyńskiemu, który mówił, że to nie powinno mieć miejsca - mówił Rabiej.

Wokół PiS widoczny jest chaos. Świadczą o tym sprawy Misiewicza, Piotrowicza, słowa Macierewicza o panującej dezinformacji. Gdzie w tym wszystkim jest Jarosław Kaczyński? - Kaczyński ma w rękach niebywałą władzę. Jest tak naprawdę nadpremierem i nadprezydentem. Jednoosobowo decyduje o najważniejszych kwestiach. Prezesowi PiS to się wymyka spod kontroli. Ilość tych frontów walki z Polakami jest tak olbrzymia, że trudno mówić o sprawnym zarządzaniu państwem.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama