Czy szef MSW Mariusz Błaszczak powinien podać się do dymisji? - Jak się patrzy na to co mówi i robi, to powinien się podać do dymisji. Jeśli wie co to jest honor – mówił Gawłowski.
Obóz władzy niemal jednogłośnie orzekł, że winnym wypadku premier jest kierowca fiata seicento. - Młody człowiek, tak jak obserwujemy na tych nagraniach z okolicy, wygląda na to, że zachował się jak należy – twierdzi jednak Gawłowski. - Przysługiwało mu prawo pierwszeństwa, gdy chciał skręcać. Wielki aparat państwa jest użyty przeciwko młodemu człowiekowi – argumentował.
W poprzednim rządzie poseł Gawłowski był podsekretarzem w resorcie środowiska, został więc zapytany, jak wtedy było z ochroną. - W Ministerstwie Środowiska nikt nie miał rządowej ochrony. A ci ministrowie, którzy mieli ochronę, nie jeździli w konwojach – zapewnił Gawłowski.
W sprawie wypadku premier pojawiają się wątpliwości, czy wszystkie auta z kolumny wiozącej premier, miały włączone sygnały dźwiękowe i świetlne jednocześnie. - Kolumna musi jechać jednocześnie na sygnałach dźwiękowych i świetlnych, więc tym bardziej nie ma prawa do obwiniania tego młodego człowieka – powiedział Gawłowski.
- Najpierw bym zadbał o to, żeby sprawa była rzetelnie wyjaśniona, a dopiero później mówił o czyjejś winie – oceniał Gawłowski. - Ważna jest władza, ważna jest premier, a nieważny jest obywatel.