Czy Jarosław Kaczyński rzeczywiście ostrzegał Angelę Merkel, że za Donaldem Tuskiem może zostać wysłany Europejski Nakaz Aresztowania? Anonimowi unijni urzędnicy to źródło wygodne – trudno dopytać ich skąd posiedli wiedzę na temat treści dwustronnych rozmów prezesa PiS i kanclerz Niemiec. Niewykluczone, że owi anonimowi unijni urzędnicy biorą po prostu udział w grze mającej na celu postawienie na czele Rady Europejskiej kogoś innego niż były premier Rzeczypospolitej, więc wkładają w usta prezesa PiS coś, czego nie powiedział, w ramach przygotowań do walki o wybór Francois Hollande’a albo kogoś, czyje nazwisko na giełdzie potencjalnych zmienników Tuska jeszcze się nie pojawiło.