Reklama

Niemcy: Szczodre obietnice Martina Schulza

Kandydat SPD na kanclerza obiecuje powrót do przeszłości, gdy żyło się dobrze i łatwo. Pachnie populizmem.

Aktualizacja: 22.02.2017 18:30 Publikacja: 21.02.2017 17:28

Niemcy: Szczodre obietnice Martina Schulza

Foto: AFP

Martin Schulz jest oficjalnie pretendentem do stanowiska kanclerza dopiero od miesiąca, ale zdołał już uzyskać większe poparcie wyborców niż Angela Merkel. Jego SPD, której przywództwo obejmie za niespełna miesiąc, wyprzedza już w niektórych sondażach partie chadeckie CDU/CSU.

Pragnąc umocnić ten trend, Schulz obiecuje więcej sprawiedliwości społecznej, pomocy dla tych, którzy nie skorzystali z obecnej prosperity, i oczywiście więcej zwykłej ludzkiej solidarności. To mocno pachnie populizmem, którego SPD raczej się wystrzegała.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Viktor Orbán jak Donald Trump. Uzna Antifę za terrorystów
Polityka
Donald Trump niecierpliwie czeka na pokojowego Nobla. W Departamencie Wojny
Polityka
Człowiek z ludu. Nowy typ demokratycznego kandydata w wyborach do Kongresu
Polityka
Władimir Putin chce dalszej wojny. Usuwa ze swego otoczenia jedynego jej przeciwnika
Polityka
Emmanuel Macron przedstawi sądowi dowody, że jego żona jest kobietą
Reklama
Reklama