Kukiz odniósł się w ten sposób do doniesień "Super Expressu", który napisał, że były szef gabinetu politycznego Gowina wejdzie w skład zarządu Grupy Azoty. Grzegorz Kądzielawski ma tam zarabiać ok. 50 tys. zł miesięcznie.
"Od jakiegoś czasu premier Gowin dąsał się na PiS. Publicznie krytykował niektóre posunięcia rządu, ogłaszał że w wyborach samorządowych będzie tworzył koalicję z innymi niż PiS podmiotami" - pisze Kukiz, który dementuje jednocześnie, by Kukiz'15 był zainteresowany współpracą z partią wicepremiera.
"Ale wygląda na to, że na jakiś czas Gowin ucichnie" - dodaje Kukiz oceniając, że PiS oferując pracę Kądzielawskiemu postanowił "ugłaskać koalicjanta".
"Co ciekawe, specjalnie dla niego poszerzono skład Zarządu. Można?" - pyta retorycznie Kukiz.
Gowin w przeszłości prezentował inne niż PiS stanowisko m.in. w kwestii obniżenia wieku emerytalnego (był temu przeciwny).