Reklama

Europoseł PiS: Mamy do czynienia w Polsce z pewnym spowolnieniem

- Mamy do czynienia w Polsce z pewnym spowolnieniem - przyznał europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk. - Ono jest rzeczywiście bardzo miękkie, nieduże - zastrzegł.

Aktualizacja: 17.11.2019 07:58 Publikacja: 17.11.2019 07:31

Europoseł Zbigniew Kuźmiuk z Prawa i Sprawiedliwości

Europoseł Zbigniew Kuźmiuk z Prawa i Sprawiedliwości

Foto: European Union 2019 - Source : EP/ Fred MARVAUX

qm

Spowolnienie w strefie euro w końcu dopadło i Polskę. PKB w III kwartale wzrósł tylko o 3,9 proc. Jeszcze gorzej może być w przyszłym roku, głównie przez słabsze wyniki inwestycji i eksportu.

Dowiedz się więcej: PKB rośnie coraz wolniej i wolniej

Ekonomiści oczekiwali średnio wzrostu o 4,0–4,1 proc. Biorąc zaś pod uwagę, że GUS zrewidował też w górę dane m.in. za II kwartał (z 4,5 proc. do 4,6 proc.), mamy spadek dynamiki o 0,7 pkt proc. zamiast prognozowanego 0,4–0,5 pkt. Tak niską dynamikę PKB obserwowaliśmy ostatnio w IV kwartale 2016 r. 

– Mamy do czynienia w Polsce z pewnym spowolnieniem - przyznał w rozmowie z Radiem Maryja europoseł Zbigniew Kuźmiuk. - Tu oczywiście widać to spowolnienie, ale ono jest rzeczywiście bardzo miękkie, nieduże. Jeżeli popatrzymy na naszych zachodnich sąsiadów, to tam te wzrosty nie sięgają nawet jednego procenta na kwartał - zastrzegł.

- Na tle innych krajów Unii Europejskiej Polska – można powiedzieć – w dalszym ciągu rozwija się bardzo szybko w związku z tym, że za nasz wzrost gospodarczy odpowiada i konsumpcja, i inwestycje, i tzw. wskaźnik eksportu netto, czyli nasze kontakty z zagranicą. W sytuacji, kiedy mamy dekoniunkturę za naszą zachodnią granicą, to w oczywisty sposób wpływa to także na spowolnienie wzrostu - analizował polityk PiS.

Reklama
Reklama

Kuźmiuk zauważył, że „dlatego w wystąpieniach czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości – czy to Jarosława Kaczyńskiego, czy pana premiera Morawieckiego – pojawiło się takie zdanie, że będziemy musieli się bardzo poważnie już na początku tej kadencji zastanowić nad instrumentami, które nie będą przeciwdziałały temu spowolnieniu wzrostu”. - I tych instrumentów rząd troszeczkę w swoim arsenale jeszcze ma - zapowiedział.

W zeszły piątek Kaczyński mówił o możliwym spowolnieniu przy okazji prezentacji nazwisk w nowym rządzie. – Chcemy dokonać postępu i odeprzeć niebezpieczeństwa związane na przykład z możliwym spowolnieniem gospodarczym, bo nie chcę używać słowa kryzys - powiedział prezes PiS. – Mamy plany, by skutki tego spowolnienia były w Polsce minimalne – zaznaczył, ale nic o tych planach nie powiedział.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Polityka
Tomasz Trela: Najgorzej byłoby ustępować Karolowi Nawrockiemu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama